Udka kurczaka pieczone z pomarancza



Lubie przygotowywac dania, ktore "same" sie robia. Udka kurczaka pieczone z pomarancza naleza wlasnie do gatunku potraw latwych, szybkich i przyjemnych :-) Cos dla wielbicieli nietypowych polaczen. Trzy nuty smakowe: imbir, pomarancza i rozmaryn. 

Skladniki na 4 porcje:
1 kg udek z kurczaka (tzw."palek")
1 pomarancza
3 galazki rozmarynu
800 g ziemniakow
3 lyzki oliwy z oliwek
kawalek korzenia imbiru (ok. 1 cm)
1 lyzeczka slodkiej papryki w proszku
sol
pieprz
chili w proszku

Piekarnik rozgrzac do temp. 200°C. Udka z kurczaka umyc, osuszyc. Pomarancze sparzyc, pokroic na plastry. 

Galazki rozmarynu umyc, osuszyc, polamac na duze kawalki. Ziemniaki obrac, umyc, osuszyc, pokroic na plastry grubosci 2-3 mm.

Przygotowane skladniki rozlozyc w duzej misce. Imbir obrac, zetrzec drobno na tarce. Oliwe wymieszac ze startym imbirem, papryka, chili w proszku, sola i pieprzem, polac nia mieso z dodatkami. Dokladnie wymieszac, by wszystkie skladniki pokryly sie marynata.

Udka kurczaka z pomarancza i ziemniakami rozlozyc w zaroodpornym naczyniu lub na blasze. Wstawic do piekarnika, piec ok. 1 godz. 

Podawac z zielona salata.


*przepis pochodzi z czasopisma "Sol i Pieprz"

Komentarze

Gosia pisze…
juz czuje ten zapach...... bardzo smaczne musialo byc :)
kabamaiga pisze…
Kurczak, pomarańcza, imbir. No i do tego samo się robi - jak dla mnie rewelacja
Casia pisze…
Fantastycznie prezentuje się to danie!!! I na pewno ró∑nie dobrze smakuje :)
majka pisze…
Gosi@ , Casia - udka smakowaly rzeczywiscie dobrze, musicie sie same przekonac :-)

kb - :-)
Beata pisze…
Świetny przepis, coś dla mnie Już sobie wyobrażam ten smak i zapach Uwielbiam takie połączenia!
Mroczny pisze…
Pozwolę sobie wykonać do danie na niedzielny obiad Wygląda smakowicie.
A.B. pisze…
Danie świetne. Po raz kolejny zrobiłam je dla rodziny, tym razem 6 osób (druga porcja z całymi udkami dla męskiej części;). Danie to jest idealnym rozwiązaniem, gdy chcemy mieć chwilę dla siebie przed biesiadą. 30minut pracy, potem robi się samo, plus sałata. Goście syci, zadowoleni, ja wypoczęta. Polecam i bardzo dziękuję za przepis.