Pierwsza lekcja wloskiego. Crostata di pomodori e zucchine.
Buongiorno!
Za mna pierwsza lekcja jezyka wloskiego. Minela blyskawicznie, jak to przy pierwszych z reguly lekcjach bywa. Po czesci organizacyjnej przystapilismy do przedstawiania sie w jezyku wloskim. Bylo... zabawnie :)
Grupa jest nieduza, liczy zaledwie 10 osob. Jedyny minus to fakt, ze zajecia odbywaja sie tylko raz w tygodniu po 1 godzinie. W porownaniu z kursem jezyka niemieckiego, na ktory uczeszczalam 5 dni w tygodniu po trzy godziny dziennie, to naprawde niewiele. Tamten kurs byl swoista wieza Babel. Taki misz masz narodowosciowy i jezykowy spotkac mozna jedynie na kursach jezykowych. W grupie liczacej wowczas 12 osob, kazda pochodzila z innego kraju (znalazly sie tam miedzy innymi osoby z Hiszpanii, Turcji, Izraela, Wloch, Meksyku, Australii, Rosji, Argentyny itp.).
Wracajac do kursu jezyka wloskiego...jestem niesamowicie podekscytowana i niecierpliwie czekam na ciag dalszy. Nauka jezykow to dla mnie wielka przyjemnosc a zarazem male wyzwanie. Z racji tego, ze mieszkam tu gdzie mieszkam, zajecia prowadzone sa po niemiecku i co za tym idzie wszystkie wloskie slowa tlumaczone sa wlasnie na jezyk niemiecki. Swoja droga to tez swietna okazja na odswiezenie niemieckiego :) Co do wloskiego, to nic tak skutecznie nie pobudza mnie do nauki tego jezyka, jak wizja przyszlorocznego urlopu w Toskanii :)
Pozostajac w klimacie Wloch przygotowalam Tarte z pomidorami i cukinia. Od siebie dodalam jeszcze kalarepke, ktora po upieczeniu smakowala jak...kalafior. Nawet moj Mezczyzna jedzac powiedzial "Ten kalafior nadaje tarcie swietny smak" :)
Cukinii i kalarepki nie starlam (jak sugerowal przepis) na tarce lecz pokroilam w nieduza kostke i poddusilam z dodatkiem czosnku.
Tarte zglaszam do akcji "Cukiniowy sierpien".
Tarta z pomidorami i cukinia
Skladniki na 4 porcje:
Ciasto:
300 g maki pszennej
150 g zimnego masla
150 g kwasnej smietany
1 plaska lyzeczka soli
2 lyzki zimnej wody
Nadzienie:
250 g cukinii
3 lyzki oliwy
1 zabek czosnku
sol
swiezo zmielony pieprz
5 srednich pomidorow
250 g sera mozzarella
suszone oregano
Do posmarowania:
1 zoltko
Ciasto: make przesiac do miski. Maslo pokroic na male kawalki, dodac do maki. Nastepnie dodac smietane, sol i wode. Zagniesc gladkie ciasto. Uformowac z niego kule, zawinac w folie spozywcza i wlozyc na 30 min. do lodowki.
Nadzienie: cukinie umyc, osuszyc, obciac koncowki, zetrzec na tarce o duzych oczkach.
Rozgrzac oliwe na patelni, podsmazyc na niej cukinie. Czosnek obrac, przecisnac przez praske, dodac do cukinii. Przyprawic do smaku sola i pieprzem.
Pomidory umyc, osuszyc, wyciac trzpienie, pokroic na plasterki grubosci 1/2 cm. Mozzarelle osaczyc z zalewy, rowniez pokroic w plasterki.
Wyjac ciasto z lodowki. Polowe ciasta rozwalkowac (na posypanym maka blacie) na okrag o srednicy ok. 30 cm. Nastepnie pociac ciasto na 16-20 cienkich paskow.
Dwie trzecie pozostalego ciasta rowniez rozwalkowac na okrag o srednicy ok. 30 cm. i wylepic nim dno wysmarowanej tluszczem formy do tarty. Wstawic do piekarnika nagrzanego do temp. 200°C i zapiekac przez 10-15 min. Podpieczone ciasto wyjac z piekarnika i odstawic aby troche ostyglo.
Z pozostalego ciasta uformowac walek, wylepic nim boki formy dociskajac lekko do podpieczonego ciasta. Wylozyc podduszona cukinie. Na cukinii rozlozyc plasterki pomidorow, przykryc plasterkami mozzarelli. Wierzch posypac sola, pieprzem i oregano.
Paski ciasta ulozyc na wierzchu tarty tworzac kratke. Posmarowac rozmaconym zoltkiem.
Wstawic tarte ponownie do piekarnika i piec w tej samej temperaturze przez 30-40 min.
Komentarze
a tarta wyglada nieziemsko, dużo warzyw...mniam!
Maju, ja tez uwielbiam się uczyć jezyków :) Włoskiego uczę się sama :)
Pozdrówki ciepłe :)
i włoski też lubię
3 lata się go uczyłam
www.alicjawkrainiegarow.blox.pl
ale to za 2 lata ..
Pozdrawiam i ja również zamierzam rozpocząć naukę włoskiego:),szybciej sie nauczysz w tak małej grupie.
Pozdrawiam:*
viridianka - duzo warzyw w tarcie to podstawa :) Moze zaczniesz uczyc sie sama?
majana - dziekuje :) Ja do nauki w domu jakos nie mam samozaparcia :)
asieja - zazdroszcze tego wloskiego. Ja dopiero zaczynam...
Desmond - chetnie bym Cie poczestowala gdyby zostal jeszcze kawaleczek :) Ale niestety. Wiec sluze przepisem :)
Alicja - dziekuje :) Jestem bardzo ciekawa skad znasz kursy w Niemczech? Uchylisz mi rabka tajemnicy?
kasiaaaa24 - dziekuje :) Takie smaki lubie najbardziej :)
szarlotek - dziekuje :) Mam nadzieje, ze odzyskasz glos :)) I skus sie, skus :)
A lekcji włoskiego zazdroszczę :) Chyba i ja muszę pomyśleć o jakiś lekcjach języka :)
A włoskiego zazdroszczę Kiedyś uczyłam się przez kilka miesięcy, ale pamiętam tylko
Mi chiamo Beata
Też bym chętnie poszła na kurs językowy, tylko mój leń mnie nie chce opuścić :)
Tarta wygląda przepysznie i to jeszcze z moją ukochaną cukinią ;)
A tarta wygląda wyśmienicie, mam ochotę spróbować :-)
Trzymam wiec kciuki by nadal Ci sie podobalo :)
A tarta sliczna i z pewnoscia pyszna! :)
Pozdrawiam!
Tarta prezentuje się świetnie. Moje smaki. :)
Beata - dziekuje :) Ja zamierzam uczyc sie troszke dluzej ale zobaczymy na ile starczy mi checi :)
adda73 - tak to juz jest z tym leniem :) Dziekuje :)
emma001 - to jest nas dwie :) Ja tez badzo lubie cukinie i staram sie ciagle z niej cos przygotowywac.
karolcia - dziekuje :) Grupa mobilizuje do nauki. W domu nie ma sie takiej motywacji :)
Bea - fakt, ja wczesniej mialam wiecej czasu na nauke. Teraz musze sie zadowolic jedna godzina tygodniowo :)
fellunia - dziekuje :)
Malgosia.dz - dziekuje :) Ja kuje zelazo poki gorace tzn. jak tylko nabralam checi do nauki to od razu zapisalam sie na kurs.