Polski chleb wiejski (Polish cottage rye).
Kiedy tylko zobaczylam przepis na ten chleb, wiedzialam, ze musze go upiec. I nie zawiodlam sie. Chlebek jest przepyszny, z chrupiaca skorka i fajnie dziurkowanym miazszu. Pieklam go juz kilkakrotnie i za kazdym razem wychodzi znakomicie. Jest to jeden z lepszych chlebow, jakie do tej pory pieklam i jadlam. Polecam :)
Balam sie, ze chlebek wyjdzie niezbyt duzy ale pieknie mi wyrosl. Jak to zwykle bywa po przelozeniu na blache i nacieciu bochenek lekko opadl ale nie sprawdzily sie moje najgorsze obawy i ladnie podrosl w piekarniku. Ciasto bylo bardzo luzne i klejace (wyrabialam je za pomoca miksera) ale po zlozeniu na stole posypanym maka, nabralo opdowiedniej konsystencji. Nie pieklam chleba na kamieniu lecz na rozgrzanej blasze. Nie wtawialam naczynia z woda do piekarnika jak zalecano w przepisie lecz spryskalam go kilkakrotnie woda zanim zamknelam drzwiczki piekarnika. Pierwsze wyrastanie trwalo u mnie 2,5 godz., drugie tylko 40 min. Dodalam do ciasta chlebowego 1 lyzeczke suszonych drozdzy.
Przepis zamiescila na swoim blogu Gosiaa99. Cytuje wiec go za autorka (uwagi w nawiasach sa autorstwa Gosi).
Polski chleb wiejski (Polish cottage rye)
(Zrodlo: Ksiazka: "Local breads"/Daniel Leader)
Skladniki:
Zaczyn (dzien wczesniej):
30 g (3 lyzki) zakwasu
175 g (około 3/4 szkl.) letniej wody
175 g białej maki zytniej (typ 720)
Skladniki na zaczyn dokladnie wymieszac. Ma powstac gesta pasta. Przykryc i odstawic do fermentacji na 8 -12 godz. (po uplywie czasu zaczyn powinien podwoic objetosc)
Ciasto wlasciwe:
caly zaczyn
325 g (1 i 1/3 szkl.) letniej wody
500 g (3 i 1/4 szkl.) maki pszennej chlebowej
1 i 3/4 lyzeczki soli
Zaczyn wlac do duzej miski, dodac wode, sol i make. Wszystko dokladnie wymieszac. Przelozyc na stolnice (lub wyrabiac mikserem około 13 min.) i wyrabiac przez okolo 15 -18 min., az ciasto zrobi sie elastyczne i jednolite.
Nastepnie czysta miske spryskac oliwa. Z ciasta uformowac kule i wlozyc do miski, przykryc folia i odstawic do podwojenia objetosci (u mnie 3 godz. i 45 min.). W polowie czasu wyjac, delikatnie rozciagnac, zlozyc jak koperte i z powrotem umiescic w misce.
Z ciasta uformowac zgrabny bochenek i umiescic w koszyku do wyrastania (mozna uzyc blaszki, formy lub tortownicy) Pozostawic do wyrosniecia (u mnie wyrastał tylko 48 minut) na ok. 1 godz. i 15 min.
Wyrosniety bochenek przelozyc na goracy kamien, szybko naciac i piec przez ok. 40 min., az zrobi sie ciemnobrazowy w temp. 230°C. Wraz z bochenkiem na nizsza "polke" wlozyc plaska blaszke wypełniona ok. 3/4 szkl. wody.
Komentarze
dopiero początkuję w wypiekach pieczywa i nie bardzo wiem skąd powinnam wziąć zakwas? i czy nadaje się do tego mąka chlebowa?
pozdrawiam :)
Pozdrawiam!
w ogole cały jest piekny:)
uwielbiam najbardziej jeść piętkę :)
Pyszności:)
Nie ma nic lepszego od takiej świeżej kromki posmarowanej masłem, mniam !
Bardzo sie ciesze, ze chlebek ci smakuje, ja go takze bardzo lubie :)
Goraco pozdrawiam :)
Basiu, ja upiekłam bez drożdży i wyszło, super, chleb jest mięciutki i puszysty.