Od lat w mojej kuchni. Gulasz z grzybami.



Ten gulasz bardzo czesto gosci w mojej kuchni. Moge nawet pokusic sie o stwierdzenie, ze juz na stale wspisal sie w nasze menu :) Przepis znalazlam bardzo dawno temu w jednej z gazet a polecal go polski aktor teatralny, filmowy i dubbingowy - Tomasz Kozlowicz. Na poczatku trzymalam sie scisle przepisu, jednak juz od dawna dodaje do niego to, co akurat mam pod reka i co jest dostepne o danej porze roku. Zmieniam wiec np. rodzaj grzybow, rezygnuje z wina (gulasz z dodatkiem wina najlepiej jest zjesc jeszcze tego samego dnia) czy z dodatku zielonego pieprzu. W kazdej wersji jest wysmienity. Dzieki dodatkowi jagod jalowca i listkom laurowym jest bardzo aromatyczny. Najlepiej podawac go z makaronem, jednak ja podalam go ostatnio z knedlami ziemniaczanymi i bylo rownie pysznie. Polecam :)



Gulasz z grzybami

Skladniki na 4 porcje:
800 g mieszanego miesa na gulasz
4 srednie cebule
2 lyzki oleju
sol
pieprz
5 jagod jalowca
2 listki laurowe
2 lyzki koncentratu pomidorowego
2 lyzki maki
3/4 l rosolu
250 g pieczarek
250 g kurek (moga byc ze sloika)
1 lyzka masla
1 lyzka zielonego pieprzu (ze sloika)
1/8 l bialego wytrawnego wina
100 g smietany kremowki
natka pietruszki

Mieso umyc, osuszyc papierowym recznikiem. Cebule obrac, pokroic na male czastki.

Mocno rozgrzac olej w rondlu, smazyc na nim cebule i kawalki miesa kilka minut na srednim ogniu, caly czas mieszajac. Przyprawic do smaku sola, swiezo zmielonym pieprzem, jagodami jalowca i listkami laurowymi.

Po chwili dodac koncentrat pomidorowy, wymieszac, krotko zasmazyc na malym ogniu. Calosc rownomiernie oproszyc maka, ponownie wymieszac. Podlac rosolem, dusic jeszcze 1 godz. pod przykryciem na malym ogniu.

Grzyby oczyscic. Pieczarki pokroic na polowki lub cwiartki. Maslo rozgrzac na patelni, smazyc na nim pieczarki 10 min. na srednim ogniu nie przerywajac mieszania. Po 5 min. dodac kurki, wymieszac.

Grzyby przyprawic sola i zielonym pieprzem. Podlac bialym winem i smietana, krotko zagotowac. Nastepnie pieczarki i kurki z sosem przelozyc do gulaszu. Calosc ponownie przyprawic na pikantnie sola i pieprzem, wymieszac.

Gotowe danie udekorowac galazkami natki pietruszki. Gulasz z grzybami przelozyc do wazy. Podawac na goraco bezposrednio po przygotowaniu, najlepiej z makaronem.

Komentarze

piegusek1976 pisze…
widzę, że nie tylko ja mam zachciewajki na cięższe dania, wspaniały gulasz ugotowałaś:) ja od wczoraj przy bigosie :) ściskam serdecznie :)
Moja Kawiarenka pisze…
Dość interesujące :-)
Tylko tam gdzie występują grzyby, ja nie dawałbym ani jałowca, ani tym bardziej liścia laurowego.
Obie przyprawy przyćmiewają i tak delikatny aromat grzybów.
Ale jeśli Ci tak smakuje? Czemu nie? :-)
Tilianara pisze…
Majeczko, głodna jestem buuu w brzuszku mi burczy a do Ciebie tak daleko na ten gulasz - serca normalnie nie masz :D
Kini ^^ pisze…
zapraszam o każdej porze dnia i nocy! :)
amarantka pisze…
Za oknem szaro, buro i przede wszystkim zimno, prognozy pogody mówią o zbliżającym się nieubłaganie śniegu, więc taki gulasz - jak znalazł :) przynajmniej dla mnie...
I też bym wybrała dzisiaj opcję z knedlami :)

Pozdrawiam słonecznie Maju!
Monika. L pisze…
Gulasz uwielbiam mój Mąż.
Ja jednak upieram się, że ugotować go nie umiem.
Czas więc spróbować!
Dziękuję za przepis.

serdeczności
Majeczko
M.
wielgasia pisze…
Wygląda apetycznie!
Piegowata pisze…
Ojej Majka, ale się teraz osmaczyłam:)
asieja pisze…
a ja gulasz najbardziej lubię w wersji z kaszą..
ana pisze…
Pyszny, w sam raz na taką deszczową i wietrzną pogodę.
Anonimowy pisze…
Jakiż on musi być aromatyczny, Majeczko! Niesamowicie się prezentuje. A moimi ulubionymi ziemniaczanymi knedlami, to już w ogóle absolutna rozkosz. :)

Pozdrawiam gorąco!
Paula pisze…
i na dodatek z knedlami... cudo
kabamaiga pisze…
Oj Majeczko, ależ mi się zachciało takiego obiadu. Tym bardziej, że ktoś mi zjadł mój dzisiejszy.
arek pisze…
Prawdziwe zimowe comfort food! Takie o jakim mysli sie po pracy w drodze do domu!
Majana pisze…
Majeczko, wygląda przecudnie! Pyszny gulasz,mniam:)
Pozdrowienia ciepłe :)
Magda pisze…
Lubię gulasz. Jest i prosty i wyrafinowany, pachnie nieziemsko, a ten sosik...
Gosia pisze…
Extra taki obiadek jest na zimowe czy jesienne wieczory,mozna wlasnie pokombinowac ze skladnikami i bedzie zawsze troche inny,zaskakujacy i na nowo pyszny...

usciski :)
aga pisze…
bardzo pyszny obiadek upichcilas, mniam:)
Karmel-itka pisze…
czy tam widzę może orzeszki włoskie..?
albo mi się przewidziało.
w każdym razie danie zapowiada się niezmiernie apetycznie...
Asia pisze…
Ja tylko bez mięsa. Bym wydziubała :)
Ewa pisze…
A ja dzisiaj bardzo podobny (inne grzybki) gotowałam, to jedno z moich ulubionych dań, ostatnio jemy przynajmniej raz w tygodniu. Najbardziej lubię z makaronem albo kaszą gryczaną.
karolka pisze…
Wyglada smakowicie i nawet ja, co nie lubi grzybow, dalabym sie skusic.
Cezonia pisze…
Gulasz pierwsza klasa. Wygląda baaardzo apetycznie :)
Eff pisze…
Bardzo lubię taki gulasz. Apetyczne zdjęcia, aż ślinka cieknie :)
Szarlotek pisze…
Nie powiem..zjadło by się taki obiadek, gdyby ktoś ugotował...ale dzisiaj kucharka :)* ma wychodne i obiadu nie będzie :( Będzie wolność obiadowa która pewnie zakończy się wyjęciem pierogów z zamrażarki ;D
...Takie pyszności serwujesz, że czuję,że zbyt słabo rozpieszczam swoją rodzinkę :( Bardzo apetyczne danko! :D
magda k. pisze…
wspaniałe obiady robisz :) byłabym zachwycona gdyby ktoś mi taki obiad podał :) pozdrawiam gorąco