Najdluzszy post, wloska kuchnia i zwyciezca konkursu.
Poczatek tego tygodnia byl bardzo smakowity :) A wszystko to za sprawa wloskich potraw, ktore goscily w mojej kuchni. Wniosly troche slonca w szare i pochmurno-deszczowe dni, jakie wlasnie nastaly. Bylo naprawde pysznie. A kto zostal zwyciezca konkursu? O tym na koncu tego postu :) Tymczasem zapraszam Was w mala kulinarna podroz pelna smakowitych potraw :)
Na pierwszy ogien poszla zupa ziemniaczana z pesto :) Byla pyszna. Gesta, sycaca i bardzo ciekawa w smaku za sprawa mleka, ktore jest jednym z jej skladnikow. Doskonala rowniez bez dodatku pesto. Moj Maly, ktory zawsze na slowa "obiadek" reaguje krzykiem "Obiadek, nie!!!" tym razem az mruknal z zachwytu :) Zjadl pierwsza lyzeczke zupy a z jego malych usteczek wydobyl sie taki oto odglos: "mmmm..." :))
Przepis od Panny Malwinny
Zupa ziemniaczana z pesto
Skladniki:
4 plastry pancetty lub wedzonego boczku
400 g ziemniakow pokrojonych w kostke
400 g cebuli drobno pokrojonej
600 ml mleka
600 ml wywaru z kurczaka
100 g makaronu muszelki lub innego drobnego
swieza natka pietruszki
sol
pieprz
150 ml gestej smietany
swiezo tarty parmezan
Pesto:
50 g natki z pietruszki
50 g orzeszków piniowych
50 g tartego parmezanu
150 ml oliwy z oliwek
2 zabki czosnku
2 lyzki swiezej bazylii
Skladniki na pesto miksujemy stopniowo dolewając oliwe.
Pancette kroimy w kostke, smazymy ok. 5 min. Dodajemy cebule i ziemniaki. Smazymy kolejne 10 min.
Przekladamy do rondla, dodajemy mleko i wywar. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na malym ogniu 10 min. Dosypujemy makaron, gotujemy 10 min.
Dodajemy smietane, mieszamy, gotujemy kolejne 5 min. Doprawiamy sola, pieprzem, wrzucamy posiekana natke i mieszamy z 2 lyzkami pesto.
Wylewamy na talerz i posypujemy tartym parmezanem.
Kolejnego dnia przygotowalam makaron z tunczykiem i sosem z czerwonych porzeczek. Musze przyznac, ze zaintrygowalo mnie to nietypowe polaczenie i z nieciepliwoscia czekalam na efekt koncowy (cale szczescie, ze dlugo czekac nie musialam; to danie przygotowuje sie naprawde blyskawicznie :)) Makaron bardzo mi smakowal i uwierzcie, porzeczki naprawde swietnie komponuja sie z tunczykiem w oleju :) Nadaja calej potrawie charakteru i wyrazistosci. Polecam wszystkim, ktorzy nie boja sie eksperymentowac w kuchni :)
Przepis od marghe
Makaron z tunczykiem i sosem z czerwonych porzeczek
Skladniki:
500 g makaronu
220 g tunczyka w oleju
120 g czerwonych porzeczek + kilka galazek do dekoracji (dalam mrozone)
skorka otarta z 1 cytryny
kilkanascie listkow swiezej bazylii
oliwa (cytrynowa lub zwykla)
sol do posolenia wody i sol do posolenia dania
pieprz
Wode na makaron zagotowac, posolic. Makaron gotowac wg instrukcji na opakowaniu.
Porzeczki oderwac z galazek (nieduza czesc zachowac do dekoracji). Zmiksowac z niewielka iloscia oliwy.
Tunczyka osaczyc i rozdrobnic. Bazylię posiekac/porwac.
Makaron odcedzic, wymieszac z tunczykiem i sosem porzeczkowym (calosc zrobi sie lekko rozowa), posypac skorka cytrynowa, bazylia i udekorowac owocami porzeczki. Posypac sola i pieprzem.
Smaczne i na cieplo i na zimno.
Na koniec przygotowalam risotto z dynia. Jadlam dynie juz w wielu odslonach, jednak w takiej wersji jeszcze nie (cale szczescie, ze zamrozilam sobie dwie torebki pokrojonej w kostke dyni :) Okazalo sie, ze dynia jest warzywem naprawde uniwersalnym i pasuje do wszystkiego :) Risotto bylo pyszne, kremowe i takie "bogate" w smaki. A wloskie orzechy, ktorymi posypuje sie wierzch dania swietnie dopelnily calosci :) Polecam!
Przepis od Spencera
Risotto z dynia
Skladniki:
Puree dyniowe:
350g dyni, obranej, pokrojonej w kostke
25g masla
ziarenka z jednej laski wanilii
sol
Risotto:
3 lyzki oliwy z oliwek + 2 lyzki masla
2 szalotki, pokrojone w drobna kosteczke
150 g ryzu do risotto
500 ml bulionu warzywnego
3 lyzki swiezo startego sera Pecorino
2 lyzki mascarpone
puree dyniowe
2 lyzki masla
sol
pieprz
pecorino + orzechy wloskie (do podania)
Rozgrzac maslo w rondelku. Wrzucic dynie, dusic na srednim ogniu przez ok. 15 min. Zmiksowac. Dodac ziarenka wanilii i sol, wymieszac.
Rozgrzac w garnku oliwe i maslo, dodac posiekana szalotke. Dusic ok. 5 min. na srednim ogniu, mieszajac od czasu do czasu.
Dodac ryz i dokladnie wymieszac, tak zeby wszystkie ziarenka pokryly sie tluszczem. Smazyc az ryz sie zeszkli, ok. 1 min.
Wlaćc 1/2 szkl. goracego bulionu, mieszac, az ryz wcholnie caly plyn. Dodac nastepne 1/2 szkl. bulionu, ponownie mieszac, az ryz wchlonie plyn. Czynnosc powtarzac, az skonczy się bulion.
Wmieszac Pecorino, mascarpone, puree z dyni. Dodac 2 lyzki masla, sol, pieprz, wymieszac.
Wylozyc na talerze. Posypac wiorkami Pecorino i podprazonymi orzechami wloskimi.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
I dobrnelismy do konca :) Czas wiec na ogloszenie zwyciezcy. Ksiazke Jamiego Olivera "Wloska wyprawa Jamiego" otrzymuje... PANNA MALWINNA! Gratuluje i prosze Cie o kontakt na mojego maila.
Na pierwszy ogien poszla zupa ziemniaczana z pesto :) Byla pyszna. Gesta, sycaca i bardzo ciekawa w smaku za sprawa mleka, ktore jest jednym z jej skladnikow. Doskonala rowniez bez dodatku pesto. Moj Maly, ktory zawsze na slowa "obiadek" reaguje krzykiem "Obiadek, nie!!!" tym razem az mruknal z zachwytu :) Zjadl pierwsza lyzeczke zupy a z jego malych usteczek wydobyl sie taki oto odglos: "mmmm..." :))
Przepis od Panny Malwinny
Zupa ziemniaczana z pesto
Skladniki:
4 plastry pancetty lub wedzonego boczku
400 g ziemniakow pokrojonych w kostke
400 g cebuli drobno pokrojonej
600 ml mleka
600 ml wywaru z kurczaka
100 g makaronu muszelki lub innego drobnego
swieza natka pietruszki
sol
pieprz
150 ml gestej smietany
swiezo tarty parmezan
Pesto:
50 g natki z pietruszki
50 g orzeszków piniowych
50 g tartego parmezanu
150 ml oliwy z oliwek
2 zabki czosnku
2 lyzki swiezej bazylii
Skladniki na pesto miksujemy stopniowo dolewając oliwe.
Pancette kroimy w kostke, smazymy ok. 5 min. Dodajemy cebule i ziemniaki. Smazymy kolejne 10 min.
Przekladamy do rondla, dodajemy mleko i wywar. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na malym ogniu 10 min. Dosypujemy makaron, gotujemy 10 min.
Dodajemy smietane, mieszamy, gotujemy kolejne 5 min. Doprawiamy sola, pieprzem, wrzucamy posiekana natke i mieszamy z 2 lyzkami pesto.
Wylewamy na talerz i posypujemy tartym parmezanem.
Kolejnego dnia przygotowalam makaron z tunczykiem i sosem z czerwonych porzeczek. Musze przyznac, ze zaintrygowalo mnie to nietypowe polaczenie i z nieciepliwoscia czekalam na efekt koncowy (cale szczescie, ze dlugo czekac nie musialam; to danie przygotowuje sie naprawde blyskawicznie :)) Makaron bardzo mi smakowal i uwierzcie, porzeczki naprawde swietnie komponuja sie z tunczykiem w oleju :) Nadaja calej potrawie charakteru i wyrazistosci. Polecam wszystkim, ktorzy nie boja sie eksperymentowac w kuchni :)
Przepis od marghe
Makaron z tunczykiem i sosem z czerwonych porzeczek
Skladniki:
500 g makaronu
220 g tunczyka w oleju
120 g czerwonych porzeczek + kilka galazek do dekoracji (dalam mrozone)
skorka otarta z 1 cytryny
kilkanascie listkow swiezej bazylii
oliwa (cytrynowa lub zwykla)
sol do posolenia wody i sol do posolenia dania
pieprz
Wode na makaron zagotowac, posolic. Makaron gotowac wg instrukcji na opakowaniu.
Porzeczki oderwac z galazek (nieduza czesc zachowac do dekoracji). Zmiksowac z niewielka iloscia oliwy.
Tunczyka osaczyc i rozdrobnic. Bazylię posiekac/porwac.
Makaron odcedzic, wymieszac z tunczykiem i sosem porzeczkowym (calosc zrobi sie lekko rozowa), posypac skorka cytrynowa, bazylia i udekorowac owocami porzeczki. Posypac sola i pieprzem.
Smaczne i na cieplo i na zimno.
Na koniec przygotowalam risotto z dynia. Jadlam dynie juz w wielu odslonach, jednak w takiej wersji jeszcze nie (cale szczescie, ze zamrozilam sobie dwie torebki pokrojonej w kostke dyni :) Okazalo sie, ze dynia jest warzywem naprawde uniwersalnym i pasuje do wszystkiego :) Risotto bylo pyszne, kremowe i takie "bogate" w smaki. A wloskie orzechy, ktorymi posypuje sie wierzch dania swietnie dopelnily calosci :) Polecam!
Przepis od Spencera
Risotto z dynia
Skladniki:
Puree dyniowe:
350g dyni, obranej, pokrojonej w kostke
25g masla
ziarenka z jednej laski wanilii
sol
Risotto:
3 lyzki oliwy z oliwek + 2 lyzki masla
2 szalotki, pokrojone w drobna kosteczke
150 g ryzu do risotto
500 ml bulionu warzywnego
3 lyzki swiezo startego sera Pecorino
2 lyzki mascarpone
puree dyniowe
2 lyzki masla
sol
pieprz
pecorino + orzechy wloskie (do podania)
Rozgrzac maslo w rondelku. Wrzucic dynie, dusic na srednim ogniu przez ok. 15 min. Zmiksowac. Dodac ziarenka wanilii i sol, wymieszac.
Rozgrzac w garnku oliwe i maslo, dodac posiekana szalotke. Dusic ok. 5 min. na srednim ogniu, mieszajac od czasu do czasu.
Dodac ryz i dokladnie wymieszac, tak zeby wszystkie ziarenka pokryly sie tluszczem. Smazyc az ryz sie zeszkli, ok. 1 min.
Wlaćc 1/2 szkl. goracego bulionu, mieszac, az ryz wcholnie caly plyn. Dodac nastepne 1/2 szkl. bulionu, ponownie mieszac, az ryz wchlonie plyn. Czynnosc powtarzac, az skonczy się bulion.
Wmieszac Pecorino, mascarpone, puree z dyni. Dodac 2 lyzki masla, sol, pieprz, wymieszac.
Wylozyc na talerze. Posypac wiorkami Pecorino i podprazonymi orzechami wloskimi.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
I dobrnelismy do konca :) Czas wiec na ogloszenie zwyciezcy. Ksiazke Jamiego Olivera "Wloska wyprawa Jamiego" otrzymuje... PANNA MALWINNA! Gratuluje i prosze Cie o kontakt na mojego maila.
Komentarze
Wiesz, Twoja kuchnia rozwija się z prędkością światła, podobnie jak foty!
Wspaniałości.
Kochana, dla Ciebie i bliskich moc ciepłych myśli przesyłam :)))
M.
A pannie Malwinnie serdecznie gratuluje.
Twoje dania Majeczko bardzo mi się podobają, a Malwinnie gratuluje!:))
Pozdrówki:)
gratuluję Pannie Malwinie!
a Pannie Malwinie gratuluje:)
ależ apetyczne dania. och!
dziękuję za to, że mogłam wziąć udział w konkursie i bardzo cieszę się z wygranej;)
Zupa do wypróbownia
Majka, raz jeszcze dziękuję.
Swietnie zdjęcia
marghe
Zwyciężczyni serdecznie gratuluję, podobnież Spencerowi, wszak jego danie nie mniej smakowicie się zapowiada.
Pozdrawiam, Majeczko! :*
Gratki dla zwyciezczyni :)
Usciski sle :)
No i cieszę się bardzo, że risotto zasmakowało:))
Pozdrawiam