Festiwal Dyni. Zupa dyniowa z soczewica i pomidorami.


Co to by byla za jesien bez dyni...? :) Dynia kusi swoimi kolorami, formami i smakiem. Co roku przygotowuje cos smacznego z tego warzywa. Choc dynie leza na moim kuchennym parapecie juz od dawna (a w zamrazarce mam jeszcze dynie od rodzicow z zeszlego roku) dopiero teraz postanowilam przygotowac cos "dyniowego". Prawde mowiac ugotowalam juz wczesniej jedna zupe ale nie smakowala nam tak bardzo aby znalezc sie na blogu :) Wczoraj ugotowalam kolejna i...zachwycila mnie. Dynia, czerwona soczewica i marchewka storzyly swietna kompozycje smakowa (zrezygnowalam jedynie z selera naciowego, za ktorym nie przepadam). Zupa wyszla pyszna, gesta i sycaca. Nie moglam sie od niej oderwac :) W oryginalnym przepisie podana jest z dodatkiem serowych grzanek, ja jednak podalam ja tylko ze swieza bagietka (mimo to podaje ponizej przepis na grzanki, moze ktos sie skusi). Tym przepisem rozpoczynam na blogu serie przepisow na pyszne jesnienno-zimowe zupy. Kolejne czekaja juz w kolejce :)

Polecam rowniez zupe dyniowo-porowa z kuminem i kolendra (klik), zupe dyniowa z sokiem pomaranczowym i zurawina (klik) oraz kremowa zupe dyniowo-pomaranczowa (klik).


Zupa dyniowa z soczewica i pomidorami

Skladniki na 4 porcje:
2 lyzki oliwy
1 kg dynia, obrana, z usunietymi pestkami, pokrojona na 2 cm kawalki (u mnie Hokkaido)
2 marchewki, obrane i pokrojone w mala kostke
2 cebule, obrane i pokrojone w mala kostke
1 lodyga selera naciowego, pokrojona w mala kostke (nie dalam)
3 zabki czosnku, przecisniete przez praske
1,5 l bulionu warzywnego lub drobiowego
125 g czerwonej soczewicy
400 g posiekanych pomidorow z puszki
1 lyzka posiekanej natki pietruszki lub kolendry
sol morska
swiezo mielony czarny pieprz

Grzanki serowe:
8 kawalkow ciabatty lub bagietki, pokrojonej w 2 cm kawalki
85 g ostrego twardego sera, startego na tarce

W duzym ganku na srednim ogniu rozgrzac oliwe. Wrzucic do garnka warzywa i zmiazdzony czosnek, podsmazyc nie rumieniac.

Wlac bulion, wsypac czerwona soczewice, dodac pomidory. Zagotowac i gotowac na srednim ogniu przez 20 min. az soczewica bedzie miekka. Porzadnie doprawic sola i swiezo mielonym pieprzem.

W miedzyczasie przygotowac serowe grzanki: rozgrzac grill w piekarniku do sredniej temperatury. Kawalki ciabatty lub bagietki ulozyc na blasze do pieczenia i zrumienic pod grillem. Nastepnie przekrecic pieczywo na druga strone i posypac tartym serem. Grillowac kolejne 3-4 min. az ser sie rozpusci i zrumieni.

Przelac zupe do miseczek, posypac posiekana natka pietruszki lub kolendra. Podawac z serowymi grzankami.


*inspiracja: ksiazka cook it "Gemüse"



Z wielka przyjemnoscia przylaczam sie rowniez do trwajacego wlasnie "Festiwalu Dyni".

















Komentarze

Ervisha pisze…
Bardzo lubię dania z soczewicą :)
wedelka pisze…
Och, ja też robiłam niedawno zupę dyniową z soczewicą i była to najlepsza zupa z dyni jaką miałam okazję jeść. Świetne połączenie smaków :)
Unknown pisze…
Cóż za kompozycja kolorystyczna :) Pięknie dobrane smaki, a soczewica sprawie,ze zupka jest sycąca. Nic tylko próbować :)
Unknown pisze…
najlepsze dania z dyni na jesień:)
Beata pisze…
Wspaniala zupa i przepiękne, klimatyczne zdjęcia
Łucja pisze…
pyszna zupka ;-) lubię takie!
Majuś, świetne połączenie, takiego jeszcze nie próbowałam:)
Majana pisze…
Cudowne zdjęcia, piękny klimat na nich. Zupka wspaniała. Pozdrowienia:)
judik pisze…
Pyszna! A jaka musiała być rozgrzewająca! :-)
Kamila pisze…
Pyszne połączenie! Smakowicie podane!
Maggie pisze…
Taka zupka naprawde mozna sie najesc!
kornik pisze…
Pyszności:)
kabamaiga pisze…
Majeczko mogę taki kubek do ręki?
Bea pisze…
Majko - piekna! Ja nauczylam sie robic taka soczewicowo-dyniowa gdy zostawalo mi pomidorowej passaty w butelce (najczesciej po sosie do pizzy); soczewica idealnie tutaj pasuje, prawda? A gdy potrzeba mi sosu, robie to samo tylko w gestej wersji, bardziej na ostro.

Pozdrawiam Cie serdecznie i dziekuje za udzial w Festiwalu! :)
piegusek1976 pisze…
moja dynia jeszcze w garażu, czeka na swoją kolej:) wspaniała zupa! pozdrawiam cieplutko
ugotujmyto.pl pisze…
Chętnie wpadnę na taką zupkę :)