Kolokithokeftedes - placuszki z cukinii po grecku.

Pyszne placuszki z cukinii, doskonale zarowno na cieplo, jak i na zimno. Cudownie smakuja i pachna ziolami: koperkiem, mieta i natka pietruszki. Do tego jogurtowy dip z dodatkiem ziol. Prawdziwie letnie danie. A co najwazniejsze - robi sie je naprawde szybko. Przepis Agnieszki Kreglickiej. Polecam :)
Podczas przygotowania placuszkow wazne jest dokladne odcisniecie cukinii. Jesli tego nie zrobimy masa bedzie zbyt rzadka a placuszki beda sie rozpadac podczas smazenia. Gdyby mimo wszystko ciasto bylo zbyt "luzne" proponuje dodac wiecej bulki tartej (a nie maki, jak to jest w przepisie, poniewaz "zabija" ona smak cukinii). Przegladajac przepisy w internecie znalazlam przepis, w ktorym polecano aby z masy formowac kotleciki, lekko smarowac je rozmaconym jajkiem (nie zanurzac w jajku bo moga sie wtedy rozpasc) a nastepnie obsypac bulka tarta i dopiero smazyc. Chetnie wyprobuje taka wersje kolejnym razem bo placuszki naprawde doskonale smakowaly :)

Kolokithokeftedes - placuszki z cukinii po grecku
Skladniki:
3 cukinie
2 jajka
1 szkl. bulki tartej
4 lyzki startego zoltego sera
1/2 duzego peczka ziol mieszanych: koperku, miety, natki pietruszki
sol
pieprz
oliwa do smazenia
Sos:
1/2 duzego peczka ziol: koperku i miety (ja dalam tez posiekana natke)
2 zabki czosnku
400 g jogurtu naturalnego (dalam grecki)
Cukinie umyc i zetrzec ze skorka na tarce o duzych oczkach. Posolic i odstawic na sitku na 15-20 min., az pusci sok.
Zrobic sos: ziola oplukac, osuszyc, drobno posiekac wraz z czosnkiem i wymieszac z jogurtem, posolic do smaku, odstawic.
Odcisnac cukinie, dodac roztrzepane jajka, starty ser i bulke tarta. Dokladnie wymieszac a gdy masa bedzie jednolita, dodac pol peczka poszatkowanych ziol. Doprawic do smaku pieprzem, wymieszac. Gdyby ciasto bylo za rzadkie, mozna dodac odrobine maki (lub bulki tartej).
Na patelni rozgrzac oliwe i nakladac lyzka porcje ciasta. Smazyc z obu stron na zloty kolor. Podawac z sosem.

* zrodlo przepisu: ksiazeczka "Kuchnia grecka" dolaczona do "Poradnika domowego"
Wyglądają pięknie, jestem przekonana, że smakowały wyśmienicie. Na pewno wypróbuję Twój przepis, robiłam kiedyś podobne, ale bez sera, ale ser kusi :))
OdpowiedzUsuńuściski!
Aż ślinka cieknie, kolejny pomysł na moje cukinie :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńwspaniale wygladaja i masz racje z ta maka,robilam niedawno placuszki z feta i dalam wiecej maki i stracily wlasnie na cukiniowym smaku,ale planuje je ponownie zrobic,wiec bede wiedziec juz,co dodac :)
OdpowiedzUsuńUsciski :)
Lubię cukiniowe placuszki, Twoje wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie! Narobiłas mi nieziemskiego smaka na nie! Fajnie, że wróciłaś:)))
OdpowiedzUsuńMajko,cudownie wyglądają!
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię i wszystkie dyniowate.
I miło,że jesteś.
Pozdrowienia!
Ach, chodzą za mną te placuszki już od dawna i zawsze o nich zapominam w odpowiedniej chwili.
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia, na widok placuszków ślina mi cieknie :)
Świetne! chyba muszę wypróbować ten przepis na domownikach;)
OdpowiedzUsuńWyglądaje bardzo apetycznie, przepis idealny. Na pewno spróbuje : )
OdpowiedzUsuńChyba sobie zrobię na kolację.
OdpowiedzUsuńuroczo wyglądają
OdpowiedzUsuńwyglądają cudownie. z całą pewnością rozpływały się w ustach. i na bank zniknęły w ekspresowym tempie!
OdpowiedzUsuńnaprawdę, świetne.
O, piękne! Zrobię je na pewno!:))
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia, az zachecaja do zrobienia takich placuszkow!
OdpowiedzUsuńwspaniale placuszki:-) wygladaja bardzo smakowicie:-)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na jutrzejszy obiad!
OdpowiedzUsuńRobiłam podobne. Pyszne były:)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie i do tego jeszcze ten sosik,poezja:)
OdpowiedzUsuńmajko, ja te robię placuszki z cukinii:) W weekend jadę do mamy po cukinię( miedzy innymi) i będę smażyć. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMmmm, też bardzo w moim typie:) Zielonnnnyyyyyy!
OdpowiedzUsuńUwielbiam. Ta mieta jest w tym przepisie po prostu niezbedna. Daje to cos.
OdpowiedzUsuńPieknie sie prezentuja na zdjeciu.
wyglądają apetycznie, a z tym sosem to już w ogóle muszą byc pyszne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! I tez robie z serem:)
OdpowiedzUsuńA ten creme brulee z poprzedniego wpisu kuszacy bardzo!:)
Pozdrawiam cieplo!
Uwielbiam takie placuszki. To jedno z moich letnich dań.
OdpowiedzUsuńMajka, przede wszystkim wspaniale, że wróciłaś!!!
OdpowiedzUsuńOba przepisy pachną wprost z monitora komputera. Stanowczo do wypróbowania! Przepisy już się drukują ;)
Pzdr gorąco Aniado
Piękne zdjęcia! Pełne zieleni i takich pyszności. Podobają mi się te placuszki Majeczko.
OdpowiedzUsuńUściski slę:)
Super przepisy!!! Kilka z nich już zapisałam i na pewno zrobię w tym tygodniu!
OdpowiedzUsuńZapraszam do spróbowania moich przepisków - www.brazylijskie.com.pl
Kocham takie cukiniowe placuszki! Latem to wrecz wymarzony obiad, prawda? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Majko!
placki z cukini sa przepyszne :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te placuszki z dodatkiem fety, smakują przepysznie :) Twoje Agnieszko wyglądają megaapetycznie!!!
OdpowiedzUsuńPS
super że jesteś znowu z nami :)
buziole
Wyglądają bardzo apetycznie i kuszą. :) A ja mam sporo cukinii, więc już wiem co jutro będę jadła. ;) ps. podzielę się później wrażeniami. :)
OdpowiedzUsuńMajko, fantastycznie ze podajesz ten przepis, wlasnei potrzebowalam jakichs sprawdzonych cukinio-plackow, teraz tylko gdy dopadne cukinie z maminej grzadkie wiem co bedzie! Sciskam :)
OdpowiedzUsuńTwoje placuszki wyglądają wspaniale. Pyszności :-)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :) to ja je też zrobię!!
OdpowiedzUsuńTeż lubimy takie cukiniowe placuszki, i koniecznie z sosem z dodatkiem czosnku :)
OdpowiedzUsuńwspaniale, jutro biegnę po cukinię ;)
OdpowiedzUsuńMajko, pozwolilam sobie dodac linka do Ciebie a propos 'moich' placuszkow z feta, mam nadzieje, ze nie masz nic przeciwko...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://www.beawkuchni.com/2011/09/placuszki-z-cukini.html