W wersji mini. Bananowy chlebek wg B. Grangera.



Bananowy chlebek w wersji mini :) Pyszny i mieciutki, z mega chrupiaca posypka z brazowego cukru i migdalow. Jeden z lepszych bananowych chlebkow jakie jadlam. Jest delikatniejszy i bardziej puszysty niz np. chlebek bananowy Sophie Dahl (klik) czy chlebek Donny Hay, ktory po upieczeniu od razu mi opadl i niestety nie nadawal sie do wstawienia na bloga. Niestety nie mialam form do pieczenia o podanych wymiarach i tylu skladnikow aby upiec chlebek z calej porcji. Upieklam wiec tylko 4 male chlebki (w formie do muffinow czy tez malych keksow) wykorzystujac skladniki z polowy porcji. Przepis pochodzi z ksiazki B.Grangera "Nakarm mnie". Polecam!

Tym przepisem zegnam sie z Wami na tydzien. Wyjezdzamy na zasluzony urlop w gory :)



Chleb bananowy

Skladniki na 2 chlebki:
50 g mialkiego brazowego cukru
30 g migdalow, posiekanych
250 ml kwasnej smietany
1 lyzeczka sody oczyszczonej
100 g masla, roztopionego
230 g mialkiego cukru
2 srednie jajka, lekko roztrzepane
250 g maki pszennej
1 lyzeczka proszku do pieczenia
1 lyzeczka mielonego cynamonu
250 g rozgniecionych dojrzalych bananow (mniej wiecej 2 srednie banany)


Rozgrzac piekarnik do 200°C. Natluscic i wylozyc papierem do pieczenia dwie formy keksowe o wym. 10x18 cm. W misce wymieszac brazowy cukier oraz migdaly i odstawic na bok.

W duzej misce wymieszac kwasna smietane z soda oczyszczona i odstawic na 5 min., wtedy dodac roztopione maslo, cukier oraz jajka. Do oddzielnej miski przesiac make z proszkiem do pieczenia i cynamonem. Nastepnie stopniowo dodawac do niej smietanowa mase, a na koncu rozgniecione banany.

Mase podzielic pomiedzy formy do pieczenia i na wierzchu posypac mieszanka brazowego cukru i migdalow. Piec 1-1 godz. 25 min. Sprawdzic, czy chleb jest upieczony, wbijajac w srodek patyczek, np. do szaszlykow. Po wyciagnieciu powinien zostac czysty.

Odstawic chleby na 20 min. na bok, a pozniej wylozyc na metalowa kratke, do calkowitego wystygniecia.

Mozna upiec wiecej niz jeden bochenek i zamrozic, by rano w biegu moc odgrzac kromki w tosterze.

Komentarze

wiosenka27 pisze…
Kolejny pyszny przepis, który muszę wypróbowac:)
Majana pisze…
Uwielbiam chlebki banannowe. Są pyszne, wilgotne i pięknie pachną.
Slicznie Twój wygląda Majeczko!

Pozdrowienia:*
Amber pisze…
Majko, wspaniały wypiek na te styczniowe dni. Taki optymistyczny. A posypka, och niesamowita. Na pewno upiekę!
kasiaaaa24 pisze…
Wyglądają fantastycznie. Piękne zdjęcia!
Miłego dnia :)
zauberi pisze…
wygląda przepysznie! Super zdjęcia, pozdrawiam :)
Karmel-itka pisze…
po 1. - przepis wprost rewelacyjny.
po 2. - te malutkie chlebki to rewelacyjny pomysł! muszę sobie taką formę kupic. koniecznie!
Arvén pisze…
Przede wszystkim życzę udanego odpoczynku :) Wypoczywaj i wracaj do nas, najlepiej z jakimiś góralskimi przepisami :D

A chlebki bananowe uwielbiam - smak dojrzałego owocu z brązowym cukrem - pycha!
myniolinka pisze…
CUDA!!! a gdzie Pani kupiła takie foremki bo już się rozchorowałam proszę Pani...:)
Hania-Kasia pisze…
Piękny chlebek. Bardzo lubię wypieki z dodatkiem banana.

Życzę udanego urlopu i wszytkiego dobrego w nowym roku!
margot pisze…
wspaniałe , normalnie wspaniałe , takie fajne malutkie( te papilotki sama zrobiłaś czy to kupne?)
Ja mam jakiś lep do przepisów z bananami i marchewką (ciastowe oczywiście), kleją się do mnie aż ich nie wykorzystam praktycznie
pozdrawiam z Nowym Rokiem
majka pisze…
wiosenka27 - ciesze sie :)

Majana - ja tez je lubie :) I dziekuje :)

Amber - ciesze sie, ze Ci sie podobaja :) Ta posypka jest naprawde doskonala :)

kasiaaaa24 - dziekuje :) Pozdrawiam cieplo.

zauberi - dziekuje i pozdrawiam :)

Karmel-itka - dziekuje. Efekt prawde mowiac nie byl zamierzony ale skladnikow mi zabraklo i upieklam takie male chlebki :)

Arven - dziekuje. Mam nadzieje, ze ten tydzien urlopu bedzie naprawde fajny. A chlebki bananowe sa przepyszne :)

mynolika - a to prosze Pani kupilam w polskim Lidlu w pazdzierniku, kiedy bylam w Polsce :) Ale mysle, ze jak dobrze poszukac to i na internecie sie znajda :)

hania-kasia - dziekuje. Takie chlebki sa naprawde pyszne. I jakie aromatyczne...od razu mam ochote piec je ponownie bo juz zostalo po nich wspomnienie :)

margot - dziekuje, mam nadzieje, ze skorzystasz z przepisu i ze bedzie Ci smakowac (ja musze wreszcie upiec ciasto marchewkowe bo jeszcze go nie jadlam :) A papilotki robilam sama z papieru do pieczenia :)
Misia pisze…
Chlebek bananowy zawsze i wszędzie!!! :)Biegnę kupić banany :) A na książkę Grangera czaję się od dłuższego czasu i za każdym razem przełykając ślinem oglądam w Empiku ;)
aga pisze…
ach jakie pysznosci:) te chlebki bananowe sa cudowne:)

milego wypoczynku:)
już od dawna mam ochotę na chlebek bananowy ale tak jakoś,nigdy nie mam dla niego czasu ;D
Twój wygląda pyysznie!
Paula pisze…
chlebek bananowy...to dopiero aromat!
Anonimowy pisze…
Takie mini chlebki są absolutnie urocze, Majeczko! Cudne. W ogóle - czy bananowy chlebek może nie być super?!

Pozdrawiam!
I miłego wypoczynku życzę. :)
Majko, uwielbiam mini:):):) A takie ciasto w sam raz na zimowy czas... Kawka, herbatka, książeczka i Twoje ciasto... W sumie nie mam tak daleko to może... wpadnę? Serdeczności, Majeczko!
Przyjemnego urlopu jeszcze - a mi się tak tęskni do gór... Szczęściara!
karoLina pisze…
Chlebki wyglądają pysznie, chyba też muszę przypomnieć sobie ten smak (pamiętam, że zapach przy pieczeniu oszałamia). Czekam na dalsze przepisy z "Nakarm mnie", bo programy Billa są całkiem sympatyczne, ale dobrze wiedzieć, czy to, co gotuje rzeczywiście jest takie pyszne. Na razie ma pierwszego plusa.

Miłego wypoczynku, ale wracaj do nas szybko!
kabamaiga pisze…
Cudny Majeczko, ale bym zjadła. Miłego wypoczynku, połamania nart pewnie życzyć.
piegusek1976 pisze…
wspaniale wygląda :)
udanego wypoczynku Agnieszko :)
magda k. pisze…
po pierwsze uwielbiam bananowe chlebki, po drugie Twój wstęp mnie tak zachęcił, że od razu zapisałam przepis, a po trzecie udanego urlopu życzę, odpocznij i baw się cudownie :)
Daria i Jarek pisze…
Majko Kochana,

Gdzie Ty wynajdujesz te cudne przepisy? No chyba znowu bedziemy musieli podkrasc Ci przepis i upiec ten cudny chlebek!!!
Naprawde jestes inspiracja!!!

Zyczymy Ci udanego odpoczynku i niezapomnianych widokow podczas podrozy!!! Wracaj do nas pelna energii i moze nowych przepisow z miejsca gdzie sie wybierasz....

Cieplo pozdrawiamy,
D&J

p.s. Jesli juz o podrozach to ciekawi jestesmy Twoich wrazen z podrozy wloskiej, o ktorej kiedys pisalas... :)
Justyna pisze…
bardzo ciekawy ten chlebek
Kasia pisze…
Faaaajny! :-) Najbardziej podoba mi się ta chrupiąca skorupka. A książkę widziałam i jest naprawdę cudowna! Buziaki ;*
Mary pisze…
Bardzo lubię przepisy z bananami..Wygląda przepiękne!!!Baw się dobrze!! :)
Monika. L pisze…
Lubię chlebki bananowe, ten wygląda super Majeczko!
Wypoczywaj i czekamy po powrocie :)))

pozdrawiam ciepło
M.
Usagi pisze…
Wspaniały! A ja uwielbiam chlebki bananowe.
lo pisze…
Cudowny!!! Gdyby tak mozna było sięgnąć po kawałek przez monitor. Cudownego wyjazdu Ci życzę. Wypoczywaj i raduj się.
Ewa pisze…
Super Majeczko. Czy możesz napisac jaki był oryginalny wymiar formy?
asieja pisze…
cudna jest ta wersja mini!
chanya13 pisze…
Ślicznie się prezentuje, pyszny.
zjedz_mnie pisze…
Chlebek wyglada super. Udanego wypoczynku ;]
Ivon pisze…
Chleb bananowy ma w sobie to coś co sprawia, że jem go bez opamiętania :)))
Twój jest kusząco pyszny :D
Monica pisze…
Miłego wypoczynku!
A chlebek super wyszedł :)
amarantka pisze…
Maja pewnie teraz wypoczywa :)
Mam nadzieję, że u Ciebie w górach śniegu nie brakuje i dobrze się bawicie :)

Chlebkom bananowym zawsze mówię TAK, więc przy najbliższej okazji upiekę i ten... bo właśnie jeden się kończy i pora już zacząć myśleć o kolejnym :)
Martyna pisze…
Wlaśnie upiekłam, zamieściłam na blogu i teraz zajadam ze smakiem, wyszedł przepyszny :) Dziękuję za przepis i pozdrawiam !
Russkaya pisze…
Właśnie siedzi u mnie w piekarniku :))) pachnie wspaniale...mmmm...