Makaronowa frittata z grzybami.



Frittata jest rodzajem wloskiego omletu podawanego na cieplo lub na zimno jako przystawka (pokrojony w kostke) lub danie glowne. Frittate przygotowujemy na patelni, czasami dopiekajac ja dodatkowo w piekarniku. Podstawa jej przygotowania sa jajka, do ktorych czesto dodajemy inne skladniki, takie jak warzywa (cukinia, cebula), ziola, miesa, grzyby, sery a nawet makaron. Na taka makaronowa fritatte chcialam wlasnie dzisiaj Was zaprosic. Danie jest niezykle pyszne i aromatyczne dzieki dodatkowi grzybow i ziol. Do jego przygotowania mozecie uzyc dowolnego makaronu, rowniez krotkiego (penne, farfalle - chociaz makaron z dodatkiem grzybow jest tu dodatkiem optymalnym) i swoich ulubionych grzybow. Nie rezygnujcie prosze z pomidorowych szaszlyczkow bo sa wspanialym dopelnieniem calej potrawy. Polecam :)



Makaronowa frittata z grzybami

Skladniki na 2 porcje:
200 g makaronu tagliatelle z dadatkiem borowikow (lub zwyklego makaronu tagliatelle)
sol
1-2 zabki czosnku
2 jajka
100 g smietany
swiezo mielony czarny pieprz
40 g wedzonego boczku
2 galazki tymianku
180 g grzybow (kurek, pieczarek, boczniakow)
1 galazka rozmarynu
100 g pomidorkow koktajlowych

Makaron ugotowac w osolonej wodzie wg przepisu na opakowaniu, osaczyc na sicie.

Czosnek obrac, przecisnac przez praske, wymieszac ze smietana i jajkami, przyprawic do smaku sola i pieprzem.

Boczek pokroic w nieduza kostke, podsmazyc na chrupiaco na suchej patelni. Tymianek oplukac, osuszyc, oderwac listki od galazek. Grzyby umyc, ewentualnie pokroic na mniejsze kawalki.

Podsmazony boczek wymieszac z grzybami (ja podsmazylam je dodatkowo przez chwile razem z boczkiem), makaronem i tymiankiem, wylozyc na gleboka patelnie. Zalac masa smietanowo-jajeczna, przykryc patelnie pokrywka i pozostawic na srednim ogniu az jajka sie zetna (u mnie trwalo to ok. 10-15 min.).

W miedzyczasie rozmaryn oplukac, osuszyc, porwac na kawalki. Pomidorki koktajlowe umyc, nadziewac je na patyczki do szaszlykow na przemian z galazkami rozmarynu. Podsmazyc krotko na rozgrzanej patelni (bez tluszczu). Posypac sola i pieprzem.

Gotowa frittate wyjac na talerz (jest to troche trudne, najlepiej uzyc do tego pokrywki - wywrocic frittate na pokrywke a nastepnie na talerz). Podawac z szaszlyczkami z pomidorow.



*przepis pochodzi z niemieckiej ksiazki "Pasta" Brigitte

Komentarze

Piegowata pisze…
Majka, takie pyszności z samego rana ...:) Trzecie zdjęcie ostatecznie przekonało mnie, żeby intensywnie poszukać grzybów:)

Pozdrawiam!
Karmel-itka pisze…
zdjęcia mnie zauroczyły! są rewelacyjne.
a danie? och! od samego patrzenia czuję jego niebiański aromat i smak...
viridianka pisze…
Maju nie słyszałam o tym by do frittay dodać makaron, ciekawie się zapowiada. Moja ulubiona bez-makaronowa wersja to z cukinią i dużą ilości papryczki chili (:
Panna Malwinna pisze…
z makaronem nie robiłam nigdy. a jak świetnie się prezentuje;)
chyba muszę coś zjeść bo zgłodniałam;)
kornik pisze…
Bardzo fajny pomysł z dodaniem makaronu! To musi być pyszne!
fajnie wygląda i to połączenie z makaronem i kurkami..przepysznie :)
amarantka pisze…
Chociaż jeszcze takiej makaronowej frittaty nie jadłam, to pewna jestem, że mi będzie smakować :)

I w ogóle to jestem pod wrażeniem wielkim, rewelacyjne zdjęcia Maju!
i rewelacyjna potrawa :)

buziaki Maju!
asieja pisze…
na Twoich zdjęciach to wszystko zawsze tak pysznie wygląda. no i takie kulinarne czary mary z makaronu! podoba mi się.
kabamaiga pisze…
Maju no rewelacja. W pierwszej chwili pomyślałam, że to makaron razowy, a tu taka niespodzianka - grzybowy. Muszę wypróbować.
Majana pisze…
Majeczko, tarta wygląda obłędnie pysznie, zaśliniłam się cała!
Piękne zdjęcia :)

Pozdrowienia!
muffingirl pisze…
Ostatnio makaron smakuje mi wyjątkowo, a z grzybami jakoś nigdy nie próbowałam go przygotować. Świetny pomysł, wypróbuję w najbliższym czasie. Pozdrawiam serdecznie - muffingirl
Arvén pisze…
Fritatta makaronowa, proszę jak ciekawie :D I grzybowy makaron, pycha.
Kuba pisze…
Jak ja kocham makaron! Twoja frittata wygląda przepysznie!
Kaś pisze…
strasznie smakowicie to wygląda, ale mi się makaronu zachciało!
karoLina pisze…
Frittata musi być pyszna, widziałam kiedyś przepis na taką, wykorzystującą resztki pomidorowego spaghetti, ale jakoś nigdy nie zostają mi resztki ;) Za to, o co może i zwykle trudniej, mam trochę zamrożonych kurek. Z pomidorowych szaszłyków na pewno bym nie zrezygnowała, bo ślicznie wyglądają.
wiosenka27 pisze…
Świetne danie:)
Anonimowy pisze…
Jesteśmy ogromnymi wielbicielami grzybów, więc taka frittata bez wątpienia znalazłaby u nas w domu wielu zwolenników. ;)

Ściskam!
Monika. L pisze…
Łał Majeczko, ale super.
Te kluchy mnie zupełnie zaskoczyły w aranżacji naleśnikowej :)
Bardzo oryginalny pomysł - jak dla mnie :P

spokojnej nocki
M. :*
Unknown pisze…
kapitalne! Na dodatek proste i szybkie!
aga pisze…
swietne jedzonko:)
ach jakie ladne zdjecia:)
dorota20w pisze…
mniam mniam
rewelacyjnie się prezentuje !
Ivon pisze…
Wygląda tak apetycznie! Co prawda kurek u mnie niet ale pieczarki i owszem więc chętnie je zrobię.

Buźka !
Szarlotek pisze…
Jak widzę kurki, to szaleję z zazdrości...uwielbiam ich aromat i co roku suszę i mielę, aby miec namiastkę tego wspaniałego zapachu w potrawach :)
Piegowata pisze…
Majko, wpadam raz jeszcze, aby zaprosić Cię do zabawy;) http://freckled-thoughts.blogspot.com/2010/08/kalmary-i-to-co-lubie.html
Dobrej nocy!
peggykombinera pisze…
niesamowicie wygląda.
wydaje się proste do stworzenia :)
i pamiętam o pomidorowych szaszłyczkach. są urocze!!!
Ola pisze…
chyba muszę wyciągnąć kogoś na grzyby :P
magda k. pisze…
no po prostu powaliło mnie na kolana,piękne zdjęcia, cudowne, a do tego ten przepis całkiem w moim guście :) już sobie zapisałam i zrobię z pewnością :) pozdrawiam Cię gorąco
piegusek1976 pisze…
piękne i smakowite danie Agnieszko :)) pozdrawiam