Urodzinowo. Brioche z figami.
Deutsche Version
W tym roku moje urodziny prawie zbiegly sie z tragicznym wypadkiem, ktory mial miejsce w miniony weekend. Nie bede sie rozpisywac na ten temat, bo mam wrazenie, ze wszystko juz zostalo powiedziane... Do tej pory i ja nie moge w to uwierzyc i lacze sie w bolu ze wszystkimi, ktorzy stracili swoich bliskich...
Chociaz urodziny mialam trzy dni temu, to dopiero wczoraj dostalam urodzinowy prezent i upieklam urodzinowa brioche. Przepis na brioche znalazlam w magazynie "Living at Home Spezial".
Brioche przygotowuje sie bardzo szybko, ciasto swietnie sie wyrabia i ladnie wyrasta (pieklam w keksowce o wymiarach 12x26 cm). Brioszka wychodzi mieciutka, puszysta, slodka dzieki dodaniu suszonych fig. Poza tym ladnie sie prezentuje po przekrojeniu. Moja brioszka troche zbyt mocno sie przypiekla (zbyt pozno przykrylam ja folia aluminiowa). Dla mnie najlepsza jeszcze lekko ciepla. Polecam :)
Brioche z figami
Skladniki na 12 kawalkow:
300 g maki
21 g swiezych drozdzy
125 ml cieplego mleka
60 g cukru
1 srednie jajko i 1 zoltko
100 g rozpuszczonego masla
100 g suszonych fig
4 swieze figi
Make wsypac do miski, dodac pokruszone drozdze, cieple mleko, cukier, jajko i rozpuszczone maslo. Wyrobic za pomoca miksera na gladkie, elastyczne ciasto (ciasto powinno odchodzic od scianek miski). Odstawic pod przykryciem w cieple miejsce na 1 godz. do wyrosniecia.
Suszone figi pokroic w kostke, dodac do wyrosnietego ciasta, lekko zagniesc. Keksowke wysmarowac maslem, wylozyc do niej ciasto. Swieze figi oplukac, osuszyc papierowym recznikiem, ulozyc je na ciescie (lekko dociskajac). Odstawic na kolejne 30 min. do wyrosniecia.
Rozgrzac piekarnik do 180°C (termoobieg 160°C). Zoltko rozmacic, posmarowac nim wyrosniete ciasto.
Piec na dolnym poziomie piekarnika przez ok. 40 min. Jesli brioche zacznie zbyt szybko sie rumienic, nalezy przykryc ja folia aluminiowa.
Upieczona brioche wyjac z piekarnika. Studzic na kratce.
Komentarze
Maju, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Oby kolejny rok mial jeszcze wiekszy smak, tak zebys kochala go jeszcze bardziej ;-) pozdrawiam
A z okazji urodzin - wszystkiego, co najlepsze :)
Nie wiem,dlaczego ,ale wczoraj pokazywalo mi,ze ten wpis opublikowalas,a dopiero dzis go widze i to juz jest tak nie pierwszy raz....dziwne....
Pozdrawiam cieplutko :)
Briosze wygląda obłędnie. Jestem wielkim miłośnikiem fig więc to przepis dla mnie:)
a brioszka rewelacyjna i ta kusząca figa - wspaniałości
pozdrawiam Cię gorąco
ale najważniejsze: wszystkiego dobrego Maju, dużo radości, i szczęścia w nowym Domku, oraz na całe następne latka, ściskami ciepło!
;*
Wszytskiego dobrego z okazji urodzin !
przesliczna ta brioszka!
ech...
Jestem jeszcze bez śniadania i patrzę na Twoją brioche... jak bym teraz sobie takie śniadanie z figami zjadła... piękna!!
i na pewno przepyszna!
cudawianki - :) Dziekuje za zyczenia :)
gin - podwojnie dziekuje :) A brioszka jest naprawde pyszna :)
Gosia - dziekuje za zyczenia. Prawde mowiac nie bylo tak zle (bylismy u Chinczyka) ale tak smutno jakos... Co do postow: czasami wkladam zdjecia, zyby zobaczyc jak beda wygladaly na blogu a pozniej je kasuje. Byc moze w tym czasie juz wszystko sie zapisuje i dlatego wyswietla. Pozdrawiam.
Mich - dzieki. Jesli kiedys bedziesz chcial zrobic te brioche to koniecznie uzyj dojrzalych i aromatycznych fig. Moje nie byly zbyt rewelacyjne w smaku ale ogolnie ciasto wyszlo pyszne.
Julka - dziekuje. Mam nadzieje, ze bedzie Ci smakowac. I oczywiscie czekam na relacje :))
magda k. - dziekuje. Zapraszam na brioszke, jeszcze troche zostalo :)
viridianka - dziekuje. Tutaj tez figi nie sa zbyt tanie (1 euro za sztuke) ale nie moglam oprzec sie przepisowi :)) Zazdraszczam wakacji. Zabierzesz mnie ze soba? :)
agatex - dziekuje. Mnie to ciasto strasznie zauroczylo i prawde mowiac kupilam te gazete tylko dla tego ciasta (po dokladnym przejrzeniu jednak okazalo sie, ze jest tam wiecej pysznosci wiec pieniedzy nie wydalam na marne) :))
Karola - dziekuje. I do tego pyszna :))
amarantka - no nie wiem dlaczego :)) Przeciez ptaszki spiewaly o nich juz od dawna :)))) A na brioszke zapraszam. Mam jeszcze kawaleczek :)
Wszystkiego najlepszego! Samych dobrych chwil, udanej przeprowadzki (a może to już po?:) i radości..i jak najwięcej słodkości!:))
A mogę się poczęstować brioszką? Ciekawie brzmi to połączenie ciasta drożdżowego i fig...
ja jeszcze jakos po sobotniej tragedii nie mogę sie zmobilizowac do upieczenia czegokolwiek pozdrawiam. Renata
Gos - dziekuje. Juz po przeprowadzce ale mam wrazenie, ze porzadkowanie i dopieszczanie szczegolow nigdy sie nie skonczy :) Na brioszke zapraszam :)
Gabi, margot - dziekuje :))
piegusek1976 - dziekuje. A to Ty jetes Renata...:) A ja sie zastanawialam na Facebooku kto to taki :)
karoLina - skad ja to znam, to bieganie po sklepach...a nie masz wrazenia, ze kiedy chcesz cos kupic to wowczas nic nie ma? Jak nie potrzebujesz, to pelno roznych fajnych ciuchow wszedzie. Za zyczenia dziekuje :) I nie zazdraszczaj, bo to nieladnie :))
KucharzyTrzech, pa_ulinka - dziekuje slicznie :)
A brioszka mmmm ślinka cieknie :)
I brioszka faktycznie świetnie wygląda.
Chętnie skusiłabym się na kromeczkę.
Pozdrawiam! ;)
I sto lat! ;*
Zazdroszczę..Zazdroszczę genialnego prezentu..Zazdroszczę obłędnej brioche.. Niestety, taki zestaw jest na razie poza moim zasięgiem ale brioszka, i to z figami....na nią mogę sobie pozwolić, i z chęcią to zrobię:)))
Pozdrawiam
Sto lat!!
Zaytoon - dziekuje. Zycze Ci abys szybko dostala swoj upragniony aparat :))
Spencer - dziekuje. Mam nadzieje, ze brioszka bedzie Ci smakowac :)
cudne te figi zatopione w cieście
Pozdrawiam, piękna brioszka, ja sobie założyłam, że muszę ją upiec w Wakacje:)
Ps: Ostatnio polubiłam figi więc pewnie w takiej wersji by mi posmakowała:)
Nigdy nie miałam bliskiego spotkania ze świeżymi figami. Chyba trzeba to nadrobić.
Olciaky - dziekuje. Mam nadzieje, ze kiedys ja upieczesz i ze bedzie Ci smakowac :))
Ola - dziekuje i pozdrawiam :)
Ola - nie ma to jak prorocze sny :) A urodziny faltycznie mamy prawie w tym samym czasie :))
Weroniko - dziekuje. Mam nadzieje, ze Twoje pierwsze, bliskie spotkanie z figami bedzie udane :))
kabamaiga - dziekuje. Prawde mowiac to jest moj pierwszy wypiek z figami. A ja najbardziej lubie te male pesteczki strzelajace w zebach :))
Monika L. - dziekuje. Buziaczki :))
Pozdrawiam!
Urocza brioszka, az bym chciala miec urodziny szybko :-)
karoLina - w takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak zyczyc Ci dobrej zabawy :))
Bea, buruuberii - dziekuje i pozdrawiam Was cieplutko :)