Pszenny chleb koperkowy.



Moja kuchnia na razie nie funkcjonuje (mam nadzieje ruszyc z pieczeniam i gotowaniem ponownie od przyszlego tygodnia) wiec postanowilam zamiescic przepis na chleb, ktory pieklam juz jakis czas temu a ktory do tej pory jeszcze nie doczekal sie publikacji. Przepis pochodzi z blogu Liski. Pamietam, ze zaintrygowaly mnie jej chleby pieczone w zeliwnym garnku i jak tylko nadazyla sie okazja, zamowilam sobie taki garnek przez internet (oczywiscie zaszalalam i wybralam zielony z kolekcji Jamiego Olivera:)) Taki sposob pieczenia chleba uwazam za doskonaly. Chleb pieknie wyrasta i ma swietnie chrupiaca skorke. Oczywiscie nie obylo sie na poczatku bez malych poparzen (podczas przekladania chleba do garnka) ale po kilku razach nabiera sie juz wprawy i ma sie ochote piec taki chleb codziennie :)

Chleb ten pieklam juz wielokrotnie. Jest naprawde latwy w przygotowaniu a do tego niesamowicie pyszny. Mieciutki, z duzymi dziurami i chrrrupiaca skorka, delikatnie pachnacy koperkiem. Wedlug mnie ten chleb nie potrzebuje zadnych dodatkow. Ja zjadam go zawsze rwac kromke na kawalki i maczajac w dobrej wloskiej oliwie...



Pszenny chleb koperkowy z garnka

400 g maki pszennej
280 g wody
1,5 lyzeczki soli (10 g)
6 g swiezych drozdzy
1 lyzka drobno posiekanego swiezego koperku

Wszystkie skladniki umiescic w misce i wymieszac lyzka przez 30 sekund. Miske przykryc i odstawic na 12-18 godz.

Nastepnie przelozyc ciasto na oproszona maka stolnice, zlozyc je na pol i jeszcze raz na pol, sklejajac gore ciasta tak, by powstal okragly bochenek. Przelozyc na sciereczke solidnie obsypana maka i zostawic do wyrastania: ja przelozylam chleb ze sciereczka do koszyka do wyrastania (mozna tez przelozyc go ze scierka do miski). Odstawic na ok. 30 min.

W tym czasie garnek zeliwny (moj ma srednice 24 cm) wstawic do zimnego piekarnika i nagrzac piekarnik do 230°C. Po ok 30 min. zdjac pokrywke z garnka, przelozyc wyrosniety chleb do garnka, przykryc pokrywka i piec 20 min. Po tym czasie zdjac pokrywke i dopiekac kolejne 15-30 min. Skorka powinna byc zlocista i chrupiaca.

Po upieczeniu wyjac chleb z garnka na kuchenna kratke i ostudzic.


Metoda bez garnka:

Mozna tez ciasto przelozyc do keksowki wysmarowanej olejem i wysypanej otrebami, odstawic do wyrastania na ok. 1 godz. (ciasto powinno wypelnic forme) i piec w piekarniku nagrzanym do 230°C przez 10 minut, nastepnie zmniejszyc temp. do 210°C. i dopiekac kolejne 20-30 minut. Po upieczeniu ostudzic na kuchennej kratce.

Komentarze

wiosenka27 pisze…
Wygląda tak, że brakuje mi przymiotnika, żeby go opisać:0
W takim razie muszę zakupić taki garnek:)
Pozdrawiam:)
gosia99 pisze…
Jakie piękne dziury! :) Oj musi być pyszny
kabamaiga pisze…
Kusicie i kusicie tym garnkiem. A moja mama ostatnio pytała co chcę na urodziny. może już wiem?
Maju chlebek cudny
Unknown pisze…
ale piekny ten chlebek, a te dziurki..
Piegowata pisze…
Teraz na dobre zachciało mi się chleba:) Piękny ten Twój:)

Majko, dziękuję za życzenia:)
Pozdrawiam!
Liska pisze…
Mniam mniam! Bardzo się cieszę, że metoda garnkowa przypadła Ci do gustu :) Pozdrawiam serdecznie!
Łoooł, ale skórka! Świetnie wygląda :)
Majana pisze…
Piękny chlebuś! Jaką ma skórkę cudowną. Wspaniały!:)
Cudowny, cudowny chlebuś:)
Pozdrawiam Cię Maju. Ja jutro zaczyn sporządzę na ten serowy- pana Laheya:)
margot pisze…
bardzo taki puchaty
majka pisze…
wiosenka27 - dziekuje. A taki garnek to jest naprawde fajna rzecz. Mozna przeciez piec w nim nie tylko chleby :))

gosia99 - dziekuje. Jest naprawde pyszny.

kabamaiga - dziekuje. Swietny pomysl na prezent urodzinyowy :)) Poza tym mozesz go przeciez tez wykorzystac do innych potraw :)

Agaa - dziekuje :))

Piegowata - w takim razie do dziela! Nie ma na co czekac z pieczeniem :)) Dziekuje i pozdrawiam cieplutko :)

Liska - ciesze sie, ze zajrzalas :) Ten chlebek jest przepyszny. Po raz kolejny dziekuje za przepis :) A metoda garnkowa, tak jak pisalam, rewelacyjna :))

Ania vel Vespertine - dziekuje :) Pozdrawiam cieplutko.

majana - dziekuje w imieniu chlebka :))

Olciaky - dziekuje. Twoje chleby sa zawsze wspaniale wiec z niecierpliwoscia czekam na kolejny :)

margot - i mieciutki :) I pyszny :))
Tilianara pisze…
Ale on ma dziury! Piękny! Muszę sobie sprawić żeliwny garnek :)
kass pisze…
Chleb bardzo pięknie wygląda!
Ja też bardzo chwalę sobie ten sposób pieczenia bo i mało pracochłonny, i chleb pyszny, i dziury 'przepisowe'...pozdrawiam!
karoLina pisze…
Przepiękny Majko! Ja się już tak przyzwyczaiłam do tego, że wymaga aż tak mało pracy, że nie chce mi się próbować żadnego innego. A do tego, pomimo że zachęcona sukcesem kupiłam sobie książkę, to wersja podstawowa jest tak dobra, że nie chce mi się jej komplikować (raz to zrobiłam, ale wszyscy powiedzieli, że wolą bez niczego). Tylko garnka Jamiego zazdroszczę, ma piękny kolor. Ja mam starą brytfankę, która ma swój urok, ale i straszną wadę, że jest domowa, a nie moja osobista. A tak sobie odpuścić gotowanie też czasem jest fajnie, no nie?
viridianka pisze…
pisałam u Alci, że mój Tata za tak duże dziury nosił by Ją na rękach, Ty byłabyś druga w kolejce ;D

zazdraszczam zielonego garnka Jamiego (;
asieja pisze…
koperek w chlebie!
to musi byc bardzo aromatyczne i pyszne połączenie!
piegusek1976 pisze…
nawet nie wiesz ile bym dała za kromkę takiego jeszcze ciepłego chlebka :)) pysznie wygląda pozdrawiam :)
Bea pisze…
Piekny bochenek! Tez mnie ten chleb z garnka bardzo intryguje, ale jeszcze sie nie odwazylam... Moze jednak i ja sie przelamie ;)