Papryka faszerowana kuskusem, pieczarkami i feta. Rozwiazanie konkursu.



Co jakis czas nachodzi mnie mysl aby przejsc na wegetarianizm. Byl czas, jeszcze w liceum (o matko, jak to bylo dawno!:) kiedy nie jadlam miesa i czulam sie z tym bardzo dobrze. Nie trwalo to jednak zbyt dlugo. Teraz znow mam ochote na nieco lzejsze i zdrowsze jedzenie. W mojej kulinarnej biblioteczce przybywa ksiazek, w ktorych mozna znalezc tylko przepisy na dania z warzyw. Bardzo mnie inspiruja i kto wie, moze kiedys sie skusze i wprowadze swoje pragnienia w czyn? A dzis zapraszam na pyszne danie, nie tylko dla wegetarian - papryke faszerowana kasza kuskus z podsmazanymi pieczarkami i serem feta. Malo kaloryczne i bardzo smaczne. Ja lubie papryke dobrze upieczona wiec zawsze pieke ja dluzej niz jest to podane w przepisie. Polecam :)



Papryka faszerowana kuskusem, pieczarkami i feta

Skladniki na 4 porcje:
po 2 czerwone i zolte papryki (ca. 200 g kazda)
300 ml bulionu warzywnego
125 g kaszy kuskus
100 g malych pieczarek
5 lyzek oliwy
sol
pieprz
1 czerwona papryczka chili
125 g sera feta
1 peczek natki pietruszki
2 lyzki soku z cytryny

W malym rondelku zagotowac 150 ml bulionu. Wsypac kuskus, zamieszac, przykryc rondelek pokrywka i ostawic na ok. 10 min.

Papryki umyc, osuszyc. Odciac gore z kazdej papryki, usunac gniazda nasienne. Pieczarki oczyscic, pokroic w cieknie plasterki, smazyc na 2 lyzkach oliwy przez ok. 3-4 min. Doprawic do smaku sola i pieprzem.

Papryczke chili przekroic wzdluz na pol, usunac pestki, drobno posiekac. Ser feta pokroic w nieduza kostke. Natke oplukac, osuszyc, drobno posiekac. Piekarnik rozgrzac do temp. 180°C.

Napecznialy kuskus wymieszac z podsmazonymi pieczarkami, chili, serem feta, posiekana natka, sokiem z cytryny i 3 lyzkami oliwy. Doprawic do smaku sola i pieprzem. Przygotowany farsz nalozyc do papryk, przykryc kazda papryke odciata "czapeczka".

Ustawic papryki w formie do zapiekania, podlac pozostalym bulionem. Wstawic do piekarnika i piec ok. 35-40 min. (ja pieke zawsze dluzej bo lubie kiedy papryki sa dobrze miekkie).

*zrodlo: "Lisa" 7 (2012)

.......................................................................................................................

Na koniec zapraszam na rozstrzygniecie konkursu. Dziekuje wszystkim, ktorzy wzieli w nim udzial. Ksiazki otrzymuja:

grazyna ("Trufelguine ")
Kamila ("Rozkosz Sarah")
milka1204 ("makaronowe białe TrufLove")
Droczilka ("Raz na truflowo!")
Wiewiora ("Truflowa Blondynka")

Wszystkim zwyciezcom serdecznie gratuluje! Juz wysylam do Was maila z powiadomieniem i czekam na Wasze adresy.

Pozdrowienia :)

Komentarze

Kamila pisze…
Majka, bardzo mi miło, tak się cieszę :)
Papryczka pychotka!
Pozdrawiam
Wiewióra pisze…
ależ mi milo :) dziękuję i zaraz wysyłam dane :)
a papryki faszerowane uwielbiam! szczególnie takie bezmięsne!
milka1204 pisze…
Dziękuję i pozdrawiam :)
kornik pisze…
Ale kolorowo u Ciebie!
Z chęcią załapałabym się na taki obiad, szczególnie, że mięsa nie jem:)
Pozdrowionka!
Droczilka pisze…
Ach, więc jedna z książek jest moja!!!!:-) Bardzo się cieszę i dziękuję!:-) A dzisiejsze danie - kolorowe, optymistyczne, cudne. Przy takiej szarej, zimowej aurze, skosztowałabym z wielką przyjemnością.
grazyna pisze…
Papryka pysznie wygląda !
Miło mi, ze dostanę ksiązke ! Pozdrawiam serdecznie :)
Unknown pisze…
najbardziej takie papryki lubię z grilla, kojarzą mi się z latem:) Bardzo smaczne wyglądają:)
Też miałam taki moment w liceum, ale zawsze mogę powiedzieć, że to dawno i nieprawda. Co nie znaczy, że taką papryką bym pogardziła, co to, to nie.
Camena pisze…
Polecam jeszcze lżejszą wersję: na farsz kuskus z pomidorami, ziołami i fetą. Jest mega pyszne.
Karmel-itka pisze…
jakie kolorowe! mniam.
pieczarka mySia pisze…
Ale bajecznie i kolorowe! :) uwielbiam faszerowane papryki, na kazda wieksza impreze robi sie je u mnie w domu! ja bez miesa tez zylam przez 8 lat, ale powoli nastawiam sie na diete urozmaicona ze wzgledu na to, ze kiedys planuje zdrowe potomstwo! Ale nadal preferuje takie lekkie dania :)

Cudne zdjecia :)
Buziaki ;*
Olimpia Davies pisze…
Piękne papryczki. Wegetarianizm jest świetny mi było z nim dobrze przez 12 lat:-), 12 lat bez chorowania, bez nadwagi i gotowania ze świadomością ( to mi pozostało do dzis:)).
Olimpia Davies pisze…
a i gratuluję wygranym:-), świetny konkurs, świetne odpowiedzi:-)
Majana pisze…
Cóż za pyszne papryczki! PIęknie, kolorowo i apetycznie.:)
Pozdrawiam cieplutko:*
ANIA pisze…
Uwielbiam papryki nadziewane, tylko że zazwyczaj nadziewam mięsem jestem mięsożerką :)))
kabamaiga pisze…
Majeczko wiesz co może nie przechodź tak całkiem. Kto mi będzie podrzucał pomysły na kurczaka? Ale możesz jeść generalnie warzywa i wtedy pokazywać takie cuda
Amber pisze…
Śliczne papryki!
Na wegetarianizm nie przechodź,ale od czasu do czasu takie pyszności wspaniale jest zjeść.
Miłej soboty Agnieszko!
majka pisze…
I ja sie ciesze, ze mialas taka fajna propozycje :) Pozdrowienia.
majka pisze…
Ja tez lubie wszystko, co nadziane :) Przede wszystkim takie papryki.

Pozdrawiam i gratuluje wygranej :)
majka pisze…
Ja rowniez pozdrawiam :)
majka pisze…
Wpadnij Korniczku :) Bedzie mi bardzo milo Cie goscic :)

Usciski.
majka pisze…
A ja dziekuje za udzial w konkurcie :) Kolorowe dania to jest to. Szczegolnie zimowa pora :)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje Grazynko. I jeszcze raz gratuluje wygranej.

Pozdrowienia.
majka pisze…
Na grillu jeszcze nie robilam. Koniecznie musze sprobowac.

Dziekuje i pozdrawiam.
majka pisze…
To witaj w klubie :) I mam nadzieje, ze bys naprawde nie pogardzila :)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Na pewno wyprobuje :)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Ciesze sie, ze Ci sie podobaja :)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje Mysiu. Tyle lat bez miesa? Nie szkoda Ci, ze znow zaczelas je jesc?

Usciski.
majka pisze…
Dziekuje. 12 lat bez miesa...podziwiam. Ale widze tez, ze mialas z tego wiele korzysci.

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje Majanko. Podobno je sie tez oczami :))

Usciski.
majka pisze…
Ja tez lubie te nadziane miesem. Od czasu do czasu jednak nadziewam sobie je czyms innym...tak dla urozmaicenia :)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Ciesze sie, ze pomysly na kurczaka, ktore pojawiaja sie na moim blogu Ci sie podobaja. I smakuja oczywiscie. Droga do wegetarianizmu jeszcze dluga...:)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dlaczego nie Amber? Ciekawa jestem Twojeo zdania...

Dziekuje i pozdrawiam cieplutko.
majka pisze…
Twojego zdania :)
Emka pisze…
Ja nie wiem jak w taki krótki czas macie miękka paprykę. Ja już trzymam godzinę i są upieczone na wpół. A mam nowy piekarnik.