Papryka faszerowana mielona wolowina, oliwkami, rodzynkami i orzechami wloskimi.



Po ostatnich slodkosciach nadszedl wreszcie czas na bardziej wytrawne dania. Zapraszam wiec na pyszna papryke faszerowana mielona wolowina z dodatkiem czarnych oliwek, orzechow wloskich i rodzynek. Zapiekamy ja razem z pomidorami posypanymi listkami bazylii. Taka papryka to swietne letnie danie nie tylko na obiad czy kolacje ale rowniez jako danie dla gosci. Swietnie sie prezentuje na stole i oczywiscie rownie swietnie smakuje (trzeby tylko pamietac aby bardzo dobrze doprawic farsz). Papryke pieklam wg przepisu 40 min., temp. pieczenia ustawilam na 200°C (w przepisie zapomiano jej podac:) jednak papryki nie byly do konca tak miekkie jak sie spodziewalam. Polecam wiec albo zwiekszyc temperature (uwaga na odciete czesci papryki bo szybko sie przypiekaja, dobrze jest je przykryc folia aluminiowa) albo piec 10-15 min. dluzej. Polecam :)



Papryka faszerowana mielona wolowina, oliwkami, rodzynkami i orzechami wloskimi

Skladniki na 4 porcje:
4 duze zolte papryki
8 pomidorow (dalam pomidory z puszki wraz z sokiem, 400g)

Nadzienie:
500 g mielonej wolowiny
1 niewielka cebula
3 zabki czosnku (dalam troche suszonego czosnku)
2 lyzki posiekanej natki pietruszki
2 kyzki czarnych oliwek
2 lyzki rodzynek
1 lyzka bialego wytrawnego wina
2 lyzki posiekanych orzechow wloskich
1 lyzeczka mielonej ostrej papryki
sol
swiezo mielony pieprz
1 jajko
1 lyzka oliwy
2 lyzki masla
1 lyzka posiekanych listkow bazylii

Posiekana cebule i zmiazdzony czosnek zeszklic na oliwie, dodac mielona papyke, mieso, wymieszac i smazyc 8 min. Przestudzic. Rodzynki zalac winem. Oliwki pokroic w paski i razem z rodzynkami, natka, orzechami i jajkiem dodac do miesa (ja dodalam jajko, jak mieso lekko juz przystyglo). Wszystko wymieszac, przyprawic dobrze sola i pieprzem.

Pomidory sparzyc , obrac, pokroic na cwiartki (pomidory z puszki wystarczy pokroic). Z papryk odciac gorne czesci wraz z ogonkami. Przez postale otwory usunac nasiona.

Napelnic straki farszem, ustawic pionowo w natluszczonej formie, oblozyc pomidorami, posypanymi bazylia. Polac stopnionym maslem. Zapiekac okolo 40 min. w temp. 200°C.



*zrodlo: ksiazeczka "Pomysly na dania z papryka" dolaczona do "Poradnika Domowego"

Komentarze

Aga pisze…
Kiedyś też faszerowałam warzywa mięsem. Zawsze się sprawdza ten pomysł:)
pieczarka mySia pisze…
o kurczaczki! :) Poczalalas Majko ;* papryczki wygladaja oblednie! :) kiedys robilam bardzo podobne i wszystkim smakowaly, a na stole robily wielkie wrazenie!

Buziaki ;*
agnieszka pisze…
Maju faszerowane papryki w Twoim wykonaniu wyglądają naprawdę wykwintnie ;) Na pewno zrobiły wrażenie na wszystkich:) Pyszności! Udanego tygodnia!!
skoraq cooks pisze…
Dzięki tym zdjęciom przypomniało mi się jak ja dawno nie jadłam faszerowanej papryki.
Ola pisze…
podoba mi się :) lubię dodać czasem rodzynki i orzechy do wytrawnych rzeczy, dla przełamania smaku
Maggie pisze…
Czy ja juz wspominalam, jak lubie nadziewane pieczone warzywa? :)
Karmel-itka pisze…
zachwycająca ta papryka! piękne kolory.
cudowne smaki, taak... iście czerwcowy obiad!
Majana pisze…
Ależ piękne papryki! To jest pyszne. Dawno nie jadłam ,a mi Majeczko narobiłaś smaka :)
Pozdrowienia :)
Amber pisze…
Majko,
przepiękne i przesmaczne!
Wspaniałe kolory.
Pozdrawiam Cię ciepło.
piegusek1976 pisze…
jak pysznie i kolorowo u Ciebie Agnieszko:) w taka pogodę jak teraz bardzo mam ochotę na takie dania-wspaniała propozycja:) buziaki
Agsa pisze…
Wygląda przepysznie, na pewno wypróbuję! :)
An-na pisze…
Moje smaki, moje smaki... Jeszcze kilka dni i zaszaleję!
Wspaniałe, letnie danie:)
magda k. pisze…
wygląda tak pięknie, że nie pozostaje nic innego jak sobie zrobić to cudo :)
fajny ten dodatek orzechów włoskich, pomysł jak dla mnie rewelacyjny :)
White Tablecloth pisze…
Uwielbiam faszerowaną paprykę i też dodaje orzechy ale laskowe :)
Monika. L pisze…
Papryka jest wspaniała, ta w Twojej wersji dla mnie nowość - z ogromną chęcią spróbuję :)
M.
Kasia pisze…
Wyglądają fenomenalnie... te rodzynki mnie zastanawiają - to musi być ciekawy efekt :)
Antenka pisze…
wspaniale wygląda ta papryczka! uwielbiam taką:) ostatnio też podobną robiłam