Ryba z pieczarkami i ziemniaczano-pietruszkowym puree.



Dzis zapraszam Was na pyszna rybke z pieczarkami, boczkiem i ziemniaczano-pietruszkowym puree. Do tego dania uzylam ryby o nazwie Seelachs czyli losos morski, nazywany tez czarniakiem. Ryba ta nalezy do rodziny dorszowatych. Swoja nazwe zawdziecza czarnemu jak smola grzbietowi. Niektore zrodla twierdza, iz nazwa "losos morski" ma bezposredni zwiazek z przetwarzaniem miesa czarniaka na namiastke lososia. Inne podaja z kolei, ze ta bardziej "elegancka" nazwa miala na celu zwiekszenie popytu na te rybe. Czarniak posiada perlowo-szare, delikatne mieso, ktore podczas obrobki cieplnej staje sie biale. W przeciwienstwa do miesa innych przedstawicieli rodziny dorszowatych, cieszy podniebienie bardzo wyrazistym, pikantnym smakiem. Nadaje sie do duszenia, smazenia i pieczenia*

Dlaczego tak duzo pisze o lososiu morskim? Poniewaz jest tego wart :) Dawno nie jadlam tak dobrej ryby. Byla mieciutka, soczysta i delikatna (oczywiscie mozecie do tego dania uzyc swojej ulubionej ryby). Ziemniaczane puree mialo lekko slodki smak dzieki dodatkowi korzenia pietruszki. Ryba, boczek, pieczarki i puree swietnie sie ze soba komponowaly. Cale danie bylo mega pyszne. Polecam :)



Ryba z pieczarkami i ziemniaczano-pietruszkowym puree

Skladniki na 4 porcje:
4 filety rybne, np. lososia morskiego (kazdy po 150 g)
75 g wedzonego boczku
400 g pieczarek (ja uzylam brazowych)
1 peczek natki pietruszki
2 lyzki maki pszennej
2 lyzki oliwy
pieprz

Puree:
500 g ziemniakow
750 g korzenia pietruszki
50 g miekkiego masla
sol
galka muszkatolowa

Ziemniaki i korzen pietruszki obrac, umyc, pokroic na kawalki. Gotowac w osolonej wodzie, pod przykryciem, przez 20-25 min.

Boczek pokroic w nieduza kostke. Grzyby oczyscic, ewentualnie umyc, pokroic w plasterki. Natke oplukac, osuszyc a nastepnie posiekac. Rybe oplukac, osuszyc papierowym recznikiem, oproszyc sola i pieprzem. Obtoczyc w mace, nadmiar maki strzasnac. Smazyc rybe na rozgrzanej olwie przez 3-4 min. z kazdej strony.

W miedzyczasie na drugiej patelni podsmazyc na chrupiaco boczek, zdjac z patelni. Wrzucic pokrojone pieczarki, podsmazyc je na wytopionym z boczku tluszczu. Doprawic do smaku sola i pieprzem. Wrzucic boczek z powrotem na patelnie, dodac posiekana natke, wymieszac z pieczarkami.

Ugotowane ziemniaki i pietruszke osaczyc, odparowac. Dodac maslo, utluc na puree. Przyprawic do smaku sola i galka muszkatolowa.

Podsmazona rybe podawac z puree i schlodzonym bialym winem. Przed podaniem danie posypac natka.



* zrodlo: internet
** zrodlo: czasopismo "Kochen & Genießen" 10 (2009)

Komentarze

Gosia pisze…
rybki z pieczarkami jeszcze nie przyrzadzalam,powiadasz,ze pyszna???to kiedys wyprobuje na pewno-jako nalogowa ekperymentatorka :)Seelachsa dobrze znam,czesto kupuje i fakt-pyszna jest :)
Usciski na poniedzialek i caly tydzien :)
Amber pisze…
Majko,wygląda bardzo pysznie! Ryba i puree - dla mnie to wszystko,czego potrzeba.
Miłego poniedziałku!
Anonimowy pisze…
Chętnie bym zjadła, wygląda pysznie. Dotychczas robiłam rybkę z pieczarkami i serem, ale to puree jest bardzo kuszące :)
Monica pisze…
Pychota, nie robiłam w ten sposób rybki :)
aga pisze…
kidys robilam juz rybe z pieczarkami i byla smaczna, ale Twoja wersje tez chetnie wyprobuje, bo mysle, ze smakuje pysznie:)
żenia pisze…
Ależ kuszą te małe grzybki:) fajny przepis, szczególnie na dodatek pietruszki do ziemniaków. Super:)
misbasia pisze…
To puree brzmi bardzo, bardzo smakowicie :) Chyba wyjadłabym je przed rybką ;)
wykrywacz smaku pisze…
prezentuje się bardzo apetycznie!
Anonimowy pisze…
Ryba z pieczarkami, powiadasz? Takiego połączenia trzeba spróbować!

Pozdrawiam! :)
cudawianki pisze…
Majko, prosze nie kluj moich oczu pieknymi zdjeciami, bo jadlam juz, a jestem wciaz glodna, jak tu zagladam! buzka!
Kinga pisze…
majak, świetny pomysł na purre. Robiłam z selera, planuję z kalafiora i kolejne z brokułów, ale o pietruszce nie pomyslałam, a faktycznie jej słodycz jest kusząca, zwłaszcza w połaczaniu z ryba o charakterystycznym smaku, a jak dodac do tego takie mocna dodatki jak boczek i pieczaarki, to faktycznie kompozycja wydaje się byc smakowo idealna. Gratuluję pomysłu! Pozdr. kinga
Biedr_ona pisze…
Wiesz co? Powinnaś czuć się winna, dlaczego? Bo o tej godzinie nie powinnam myśleć już o jedzeniu.. a dzięki Twojemu przepisowi właśnie się tak stało ;-PP

Pozdrowionka (www.przysmakiewy.pl)
Majana pisze…
Pyyyszności nam tu pokazujesz Majeczko, aż sie głodna zrobiłam, a to juz za późno na jedzenie :)
Pychota!:)
karoLina pisze…
Wygląda pysznie i dość prosto, ja mam w lodówce "normalnego" łososia, myślisz, że też będzie pasował? O czarniaku nigdy nie słyszałam, ale pewnie jeszcze długo w najbliżeszej okolicy nie będzie można kupić nic poza łososiem i mrożonym mintajem. Szkoda. Ale tak naprawdę, to fascynuje mnie to ziemniaczano-pietruszkowe puree, może wreszcie będzie to danie, które przekona mnie do pietruszki? Pozdrowienia
Kasia pisze…
Lubię, lubię puree! :) A z pietruszką chciałabym spróbować, bo brzmi pysznie :-)
magda k. pisze…
zachęciłaś mnie bardzo :) poszukam tej ryby, a jak nie znajdę zrobię z inną :) bo danie cudne
tjaryma pisze…
Świetny przepis i zdjęcia, choć nie wiem czy nie trochę za jasne. Pozdrawiam.
amarantka pisze…
Maju, żal me serce chwycił, że szans raczej dziś na taki obiad nie ma :) i jeszcze Twoja rekomendacja!
Ja mam tylko mały problem z boczkiem - bo swego czasu zrobiłam makaron z groszkiem i boczkiem wg Jamiego i od tego czasu - trzymam się z daleka od boczku. Ale może warto się w końcu przełamać...?
Paula pisze…
szczerze mówiąc to mam ochotę zjeść takie danie właśnie w tej chwili :)
piegusek1976 pisze…
ależ to pięknie wygląda :) aż mam ochotę na rybkę a przyznam się, że mam nowy przepis do wypróbowania :) buziaczki!!!
majka pisze…
karoLina - hmmm... zastanawialam sie czy boczek bedzie do niego pasowal...poszukalam w internecie i znalazlam kilka przepisow na lososia z dodatkiem boczku. Mysle, ze takie polaczenie tez musi byc dobre. Nie pozostaje wiec nic innego jak sprobowac :)
Anonimowy pisze…
Bardzo fajne przepisy myślę, że warto je wysłać wraz ze zdjęciem na konkurs kulinarny na stronie http://www.kpryba.pl i wygrać książkę
Joanna Zadrożna pisze…
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
Niestety nie znam tych smaków więc również nie bardzo mogę powiedzieć jak smakuje tak podana ryba. Osobiście jestem wielkim fanem łososia i nawet niedawno także go przyrządzałem. Polecam każdemu przepis z https://mowisalmon.pl/przepisy/losos-mowi-zapiekany-z-pistacjowa-kruszonka-z-paprykowymi-chipsami-i-salsa/ gdzie na pewno będziemy zadowoleni z tego dania.