Ziemniaczana zupa z kurkami.
Sezon kurkowy trwa a ja staram sie przygotowac jak najwiecej potraw z dodatkiem tych pysznych grzybkow. I choc do tej pory nie przepadalam zbytnio za kurkami (mysle, ze inne grzyby sa bardziej aromatyczne) to teraz staram sie wykorzystywac je do wielu potraw. Byla wiec juz fasolka szparagowa z kurkami (klik) a dzis zapraszam na pyszna, gesta i kremowa zupe ziemniaczana z dodatkiem kurek. To przepis z grupy tych, ktore pokazuja jak mozna zwykla zupe ziemniaczana zmienic w "doskonalosc" :) Podana z podsmazonymi, chrupiacymi kurkami i kleksem smietany zachwyci niejedno podniebienie :) Polecam!
Ziemniaczana zupa z kurkami
Skladniki na 4 porcje:
2-3 cebulki dymki (dalam 1)
250 g kurek
1 kg ziemniakow (najlepsze takie o maczystym miazszu)
3 lyzki masla
sol
swiezo mielony pieprz
4 lyzeczki bulionu warzywnego (instant) lub 1 i 1/4 l bulionu warzywnego
100 g smietany kremowki
Cebulke dymke umyc, pokroic w plasterki. Kurki oczyscic, ewentualnie wieksze sztuki pokroic na mniejsze kawalki. Ziemniaki obrac, umyc, pokroic na kawalki.
W duzym rondlu rozgrzac 2 lyzki masla, wrzucic kurki i smazyc je przez 5 min. ze wszystkich stron. Dodac cebulke dymke, krotko razem podsmazyc. Przyprawic do smaku sola i pieprzem, wyjac z rondla i odlozyc na bok.
Ponownie rozgrzac w rondlu 1 lyzke masla, wrzucic pokrojone ziemniaki i krotko podsmazyc. Wlac 1 i 1/4 l wody i wsypac bulion w proszku (lub wlac po prostu 1 i 1/4 l bulionu z warzyw), zagotowac. Gotowac pod przykryciem przez 20 min.
Smietane lekko ubic. Ugotowane ziemniaki zmiksowac razem z bulionem za pomoca blendera. Dodac polowe smietany. Przyprawic sola i swiezo mielonym pieprzem.
Kurki dodac do zupy, podgrzac. Rozlac zupe na talerze lub do miseczek, udekorowac kleksami z pozostalej smietany i podawac.
*przepis pochodzi z niemieckiej gazety "Lecker"
Komentarze
Chętnie bym spróbowała Twojej.
Dobrego dnia,
Olcik:)
Pozdrawiam.
Twoja zupka wyglada przepysznie,chcialoby sie podsiasc do tej miseczki.....
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam! :)
PS. Zapraszam do świeżo upieczonej ;)
akcji grzybowej
http://czympachnieuzakow.blox.pl/2010/08/Grzybobranie-2010.html
Zupa THE BEST !!!
Pozdrawiam :)
chyba warto pójść do lasu i ich poszukać ;)
Witaj Majeczko po wakacyjnej przerwie.
Fajna zupka a i źródełko dla mnie nieznane, więc jeszcze bardziej :))
Uśmiechy zasyłam :)
Monika
Beata - ciesze sie :) Mam nadzieje, ze bedzie Ci smakowac.
kabamaiga - a wiesz, ze ja czosnkowej zupy jeszcze nie jadlam? Polecam :))
Imoen - nie mam nic przeciwko :)
Gosia - w takim razie zanim kupisz kurki wpadnij do mnie na miseczke zupy :)
asieja - ja kupuje kurki w supermarkecie :) Moze gdzies u siebie znajdziesz?
Panna Malwinna- gdybym miala zbierac te kurki sama to pewnie nie byloby tak latwo :) Dobrze, ze mozna je po prostu kupic w sklepie :)
Zaytoon - szkoda. U nas kurki jeszcze sa ale widze, ze to juz powoli koncowka :)
n_zak - dziekuje. Mysle, ze z innymi grzybami tez bedzie pyszna. A moze nawet jeszcze pyszniejsza. Akcje widzialam, chetnie przylacze sie z kolejna potrawa :)
nobleva - jest pyszna :)
Agaa - tak to czasami bywa. Tutaj tez grzybow jak na lekarstwo ale kurki sa dosyc popularne wiec mozna je w seonie wszedzie kupic.
kornik - w takim razie ja sie rozejrze na Twoim blogu, zobacze co masz ciekawego i pomyslimy o wymianie :))
Ivon - widocznie jakas sprawiedliwosc musi byc :) Chetnie sie zupka podziele :))
lashqueen - dziekuje. Moge podeslac lubianke :))
Karmel-itka - dziekuje. I polecam :)
Cezonia - dziekuje. Daj znac czy smakowala :)
Kas - a moze na targ lub do sklepu? :))
Monika L. - ciesze sie Monis, ze juz jestes. Mam nadzieje, ze wypoczelas :) A zupke oczywiscie polecam :)
grazyna - przepyszna :)
peggykombinera - dziekuje. Mysle, ze bedzie Ci smakowac :)
karoLina - kurkowa z maslem orzechowym? To brzmi dla mnie strasznie egzotycznie :) A kurek ja wypatruje wlasnie w supermarkecie i tam sie zaopatruje :))