Linguine z cytryna, parmezanem i wedzonym lososiem.
Zauwazylam, ze dawno juz nie bylo na moim blogu dania z makaronem w roli glownej. To dziwne, biorac pod uwage fakt, ze pasty pod wszelka postacia uwielbiam. Postanowilam wiec nadrobic moje zaniedbanie i wyszperalam ten oto przepis.* Prosty i szybki w wykonaniu. Makaron w pysznym serowo-cytrynowym sosie z dodatkiem rukoli i wedzonego lososia. Wszystkie skladniki swietnie sie tu komponuja a cale danie smakuje naprawde wysmienicie (przetestowalam na swoich gosciach :)) Do tego prezentuje sie niezwykle "elegancko" na talerzu. Polecam wszystkim, nie tylko wielbicielom makaronu :)
Linguine z cytryna, parmezanem i wedzonym lososiem
Skladniki na 2 porcje:
300 g makaronu linguine lub spaghetti
1 lyzka masla
4 zmiazdzone zabki czosnku (dalam troche suszonego czosnku)
400 ml smietany 18%
skorka otarta z 2 cytryn
50 g startego parmezanu
150 g wedzonego lososia (pokrojonego w paski)
garsc lisci rukoli
sol i pieprz
Makaron ugotowac wedlug przepisu na opakowaniu.
W tym czasie na patelni rozgrzac maslo i podsmazyc czosnek. Dodac smietane, skorke z cytryny (ja dodalam jeszcze troche soku z cytryny) i parmezan. Podgrzewac minute a nastepnie zdjac z ognia.
Odcedzic makaron, wymieszac z sosem, lososiem i rukola. Podawac od razu.
*co tydzien przychodzi na moja skrzynke mailowa newsletter z serwisu ugotuj.to; stad wlasnie pochodzi ten przepis.
Komentarze
A pomysł podkradam ;))
Pozdrawiam:)
Uściski! :)
do tego taras... albo stół we włoskim ogrodzie, ciepły wiatr, dobre wino, cudowne towarzystwo i długie rozmowy bez końca...
tak mi się skojarzyło :)
kornik - z pieczonym tez bedzie dobre :) A wiesz, ze ja tez za lososiem wedzonym nie przepadam ale kiedy sprobowalam tego makaronu to zmienilam zdanie :)
gosiaa99 - ciesze sie :) I smacznego :)
asieja - polecam tez sprobowac :)
majana - prosze bardzo :)
cudawianki - :))
kabamaiga - w takim razie polecam zaserwowac mamie :)
Piegowata - bylo pyszne :) Dlatego robione juz dwa razy :)
atina - w takim razie polecam :)
karoLina - widze, ze swietnie udalo mi sie trafic w Twoj gust :)
Zaytoon - troche te sosy kaloryczne ale w koncu raz sie zyje :) Buziaki.
emma001 - to tak, jak ja :) Makaron moge jesc codziennie :)
piegusek1976 - no wiesz :))
nobleva - nic dodac, nic ujac :)
amarantka - piekne skojarzenie...Az zapragnelam sie tam znalezc :)
Szarlotek - biedny zoladek :) A po "cugu jedzenia" kolejna dieta? :)
Io - mam nadzieje, ze bedzie jej smakowac :)