Chleb na dwoch zakwasach
Pyszny chlebek, z mniejszymi i wiekszymi dziurkami, chrupiaca skorka i mieciutkim miazszem. Wymaga przygotowania wieczor wczesnej dwoch zaczynow: pszennego i zytniego. Nastepnego dnia wystarczy tylko polaczyc wszystkie skladniki, odstawic do wyrastania, upiec i juz mozemy cieszyc sie smakiem chleba. Jesli nie mamy czasu, ciasto chlebowe mozna odstawic do lodowki aby tam wyrastalo sobie powoli przez 18 godz. Ja upieklam chleb juz kolejnego dnia, ciasto bylo bardzo mile w dotyku (wyrabialam chleb za pomoca miksera ale podczas skladania chleba mozna bylo wyczuc jego przyjemna konsystencje). Chleb wyrastal mi przez 2 godz. w koszyku i pieklam na rozgrzanej blasze wylozonej papierem do pieczenia. Chleb ma tylko jedna wade - bochenek jest bardzo maly i znika w blyskawicznym tempie :) Mimo tych malych "niedogodnosci" goraco polecam :)
Przepis znalazlam na blogu Atiny ale byl tez propozycja do WP#65.
Chleb na dwoch zakwasach
Skladniki na zaczatek pszenny:
40 g bialej pszennej maki chlebowej
50 g wody
1 lyzka dojrzalego plynnego zakwasu
Skladniki na zaczatek zytni:
40 g maki zytniej razowej
33 g wody
1 lyzeczka zakwasu zytniego
W osobnych miskach wymieszac ze soba skladniki zaczatkow. Przykryc szczelnie i pozostawic na 12 godz. w cieplym miejscu.
Skladniki na ciasto wlasciwe:
380 g bialej pszennej maki chlebowej
40 g maki pszennej razowej
260 g wody
1 lyzka soli
zaczatek pszenny (bez jednej lyzki )
zaczatek zytni (bez jednej lyzeczki)
Wymieszac wszystkie skladniki za wyjatkiem soli. Gdy polacza sie w niedbala mas, szczelnie przykryc (mozna wlozyc do foliowej torebki) i zostawic na 45 - 60 min. Pozniej dodac sol i zagniesc ciasto przez 6 min. Glowna fermentacja trwa ok 2,5 godz., podczas ktorej nalezy zlozyc ciasto dwukrotnie (w 50 minutowych odstepach).
Nastepnie uformowac kule i wlozyc ja do kosza zlaczeniami w gore. Tak przygotowane ciasto pozostawić na 2 - 2,5 godz. w temp. 22 - 23ºC. Mozna rowniez spowolnic ostateczna fermentacje umieszczajac szczelnie zamkniety w foliowa torebke chleb w lodowce do 18 godz. w temp. 4ºC.
Wyrosniety chleb wylozyc na wysypana maka lopate, mozna jeszcze chleb naciac i delikatnie zsunac na rozgrzany kamien. Oczywiscie kamien nie jest konieczny - chleb mozna piec na bardzo rozgrzanej blasze (stoi ona w piekarniku od poczatku nagrzewania piekarnika).
Piec w temp. 240ºC, na kamieniu z para, przez okolo 35 min.
Komentarze
Uściski:)
moze i ja w koncu sie odwaze na wypieki z zakwasem...
Ja też piekłam ten chleb i mogę tylko napisać,że jest pyszny niezwykle.
Miłego dnia!
pozdrawiam:)
Pozdrowienia ciepłe:)
Pozdrawiam!
Przepraszam za pytanie, jeśli jest banalne, ale ja jestem chlebny ignorant - to z nacięć ten piękny wzór na skórce?
I zdjecia cudne :)
Pozdrawiam!