Brownie ze sliwkami w rumie i orzechami piniowymi.
Zawsze kiedy wyprobowuje nowy przepis na brownie jestem bardzo podekscytowana :) Zastanawiam sie wtedy czy bedzie rownie dobre jak poprzednie. A moze jeszcze lepsze? Kiedy tylko znalazlam ten przepis wiedzialam, ze koniecznie musze je upiec. Nadarzyla sie ku temu okazja - przyjazd mojej mamy. Ona bardzo lubi gorzka czekolade wiec stwierdzilam, ze brownie bedzie idealnym ciastem. I bylo :) Nie potrafie jednak powiedziec czy bylo lepsze od tych, ktore juz pieklam. Kazde brownie ma w sobie to "cos", co za kazdym razem zachwyca moje podniebienie. Tu idealnym dodatkiem do gorzkiej czekolady byly sliwki macerowane w rumie i chrupiace orzechy piniowe. Mmmm...pysznosci :) Polecam.
Ponizej podaje oryginalny przepis z moimi zmianami w nawiasach. Zrezygnowalam calkowicie z polewy. Proponuje rowniez nieco skrocic czas pieczenia, poniewaz ciasto troche sie kruszylo podczas krojenia (im krocej je pieczemy, tym bedzie bardziej wilgotne).
A w kolejce czekaja juz kolejne przepisy :))
Brownie ze sliwkami w rumie i orzechami piniowymi
Skladniki:
250 g suszonych sliwek (bez pestek)
3 lyzki rumu (dalam wiecej)
Ciasto:
200 g gorzkiej czekolady (70% kakao)
125 ml oleju slonecznikowego (dalam stopione maslo)
125 g cukru
1 op. cukru waniliowego (dalam cukier z prawdziwa wanilia)
szczypta soli
3 srednie jajka
150 g maki pszennej
2 plaskie lyzeczki proszku do pieczenia
60 g orzechow piniowych
Polewa:
30 g cukru pudru, przesianego
1-2 lyzki rumu
Suszone sliwki pokroic na male kawalki, wlozyc do miseczki i zalac rumem. Odstawic na 1 godz. aby sliwki dobrze przeszly rumem (ja zalalam je rumem wieczor wczesniej i zostawilam na noc w lodowce przykryte folia spozywcza).
Czekolade polamac na kawalki, stopic na parze. Przelac czekolade do misy miksera, dodac olej (lub maslo), cukier, cukier waniliowy, sol i jajka, wszystko dobrze zmiksowac (najpierw na malych obrotach, pozniej na wiekszych).
Dodac make i proszek do pieczenia, miksowac dalej na srednich obrotach. Na koncu dodac kawalki sliwek (ja wlalam do ciasta cala zawartosc miseczki ) i orzechy piniowe, wymieszac lyzka.
Blache o wymiarach 15x40 cm (u mnie 20x20 cm) wysmarowac maslem i wylozyc papierem do pieczenia. Wylac ciasto na blache, wyrownac powierzchnie.
Wstawic do piekarnika nagrzanego do temp. 180°C. Piec przez ok. 25 min. Wyjac z piekarnika, wystudzic.
Przygotowac polewe: cukier puder wymieszac z rumem (taka iloscia aby powstala gesta ale plynna masa). Wlac polewe do foliowego woreczka, odciac jeden rog, polac brownie tworzac fantazyjne wzory. Odstawic aby polewa zastygla.
* zrodlo: ksiazka Dr. Oetker "Blechkuchen von A-Z"
Komentarze
Śliwki w rumie - bardzo kusząco brzmią i mam wrażenie, że idealnie do czekoladowego ciasta pasują :)
pozdrawiam
W każdym razie mnie zachęciłaś!
Pozdrawiam!
Wspaniale wyglada :)
Pozdrowienia:)
Jak bym zjadła taki kwadracik...
Maju dziękuję ślicznie, będzie konsumowane niebawem :)
Bardzo ciekawy blog :-)
p.s. parady nie było :(
A ze sliwkami w rumie kiedys poeksperymentuje, ostatnio odkrylam brownies z kandyzowanymi wisniami, ale jak dla mnie sliwki brzmia jeszcze lepiej!