Muffinki z jablkami i jezynami.
Deutsche Version
Dzis zapraszam wszystkich na kawe i muffinki :) Z jablkami i jezynami. Mieciutkie i pyszne. Mocno owocowe, niesamowicie pachnace podczas pieczenia. Na wierzchu muffinek utworzyla sie chrupiaca cukrowa skorupka, ktorej slodycz swietnie wspolgrala z kwaskowymi jezynami. Sa doskonale jeszcze cieple, bardzo wyraznie czuc w nich smak pieczonych jablek. Wystudzone sa rownie pyszne, na pierwszy plan wychodzi wtedy smak jezyn. Zapraszam :))
Muffinki sa dosyc slodkie, wiec proponuje dodac do ciasta mniej cukru (cukrowa skorupka daje dodatkowa slodycz).
Muffinki z jablkami i jezynami
Skladniki na 12 sztuk:
280 g maki pszennej
3 lyzeczki proszku do pieczenia
1/8 lyzeczki soli
120 g jasnego brazowego cukru
250 g jablek
2 duze jajka
250 ml maslanki
6 lyzek oleju slonecznikowego lub 90 g rozpuszczonego i wystudzonego masla
5 kropli aromatu waniliowego (dalam 1 lyzeczke ekstraktu z wanilii)
150 g swiezych lub mrozonych jezyn (mrozonych nie rozmrazac)
40 g cukru Demerara (dalam Muscovado)
olej lub rozpuszczone maslo do wysmarowania formy (lub papierowe papilotki)
Piekarnik rozgrzac do temp. 200°C. Zaglebienia w formie do muffinek wysmarowac tluszczem lub wylozyc papilotkami.
W misce wymieszac przesiana make z proszkiem do pieczenia, dodac sol. Wsypac jasny brazowy cukier, wymieszac. Jablka obrac, usunac gniazda nasienne, pokroic w nieduza kostke. Dodac do maki z proszkiem, wymieszac.
Do drugiej miski wbic jajka, lekko wymieszac za pomoca widelca. Wlac maslanke, olej (lub maslo), dodac aromat waniliowy.
Posrodku suchych skladnikow zrobic dolek, wlac plynne skladniki, wymieszac lekko lyzka (nie za dlugo, tylko tyle aby skladniki sie polaczyly). Dodac jezyny, lekko wymieszac.
Za pomoca lyzki wylozyc mase do przygotowanych papilotek, kazda muffinke posypac cukrem Demerara (lub Muscovado). Wstawic forme do nagrzanego pekarnika i piec ok. 20 min. (ja pieklam 25 min., az jezyny puscily sok), do momentu az muffinki beda zlotobrazowe.
Upieczone muffinki wyjac z piekarnika, pozostawic na 5 min. w formie. Nastepnie wyjac je z formy i wystudzic na kratce.
*przepis pochodzi z niemieckiej ksiazki "1 Teig - 100 Muffins"
Komentarze
Zapraszam - ostatnie godziny moje konkursu:
http://smakuje.blox.pl/2010/05/Moj-Dzien-Matki-odslona-2-oraz-KONKURS.html
:-)
Pozdrawiam Majeczko:)
Buźka;*
Jak już przy wielu wpisach, które wykorzystują dary lata - poczekam. Przecież już za niedługo jeżyny, maliny... wszystko będzie pachnące... prosto z krzaczka.
Pozdrawiam! :)
dorota - dziekuje :)
Ania vel Vespertine - swiezych tez byloby mi szkoda. Predzej zjadlabymje na "surowo". Te byly mrozone :)
Just My - w takim razie zapraszam na muffinki :)
Gos - a mnie sie chce takiego rozka z jablkowym nadzieniem jak u Ciebie na blogu :) Wymienimy sie? :)
magda k. - w takim razie czekam :) Juz wstawilam wode na kawe :))
Nika - dziekuje. Polecam, sa mocno owocowe i pyszne .)
emma001 - no to nie czekaj Kobieto tylko wpadaj do mnie :)) Z przyjemnoscia poprawie Ci humor tymi muffinkami :))
majana - ale bede miala gosci :) Juz sie ciesze na sama masl :) Zapraszam.
Io - ja tez zawsze uwielbialam zbierac jezyny. Nie moglam sie doczekac az dojrzeja. Nawet ich kolce mnie nie przerazaly :)
gosiaa99 - muffinki sa zawsze takimi babeczkami awaryjnymi ze wzgledu na czas i latwosc ich przygotowania (ale o tym wiedza wszyscy :)). Ja lubie je robic bo nie musimy wtedy zjadac we dwojke calej blaszki ciasta :)
Olciaky - wpadaj! Czekam z utesknieniem :))
Zaytoon - widialam kiedys podobna ksiazke (z duza iloscia przepisow na muffinki) w Lidlu w Polsce. Do malin i jezyn prosto z krzaczka (w przeciwienstwie do truskawek) niestety nie mam dostepu. Musze zadowolic sie tymi "sklepowymi" :)
asieja - szkoda, ze takie zbireanie jezyn pozostaje u mnie jedynie w sferze marzen... :) Ty to masz dobrze :)
a muffiny ze dwa poproszę (;
ja za muffinkami nie przepadam, ale znam muffinkożercę, który się na pewno ucieszy :)
Pozdrawiam
Wyglądają obłędnie !!!
kabamaiga - prosze bardzo :)
Weroniko - mam nadzieje, ze moja kawa bedzie Ci smakowac :) Zapraszam :))
viridianka - nie ma sprawy :) A muffinki mozesz dostac nawet rzy :))
Usagi - mam nadzieje, ze muffinkozercy beda smakowac .) Pozdrawiam.
ewena - mega slodkie :) Prosze bardzo :))
Ivon - czekam z niecierpliwoscia :) Nie martw sie, mam kilka sztuk zamrozonych :) Dzieki.