Babka z orzechami laskowymi i polewa toffi.


Nie ma Swiat Wielkanocnych bez babki :) Dlatego tez wzielam sie za testowanie kolejnych przepisow na te pyszne slodkosci. W zeszlym roku proponowalam Wam wilgotna babke z ajerkoniakiem i kawalkami czekolady (klik) oraz marmurkowa babke marcepanowa z likierem amaretto (klik). Dzis zapraszam was na delikatna i krucha piaskowa babke z dwiema warstwami masy z orzechow laskowych. Polana slodka, karmelowa polewa zrobiona z rozpuszczonych cukierkow toffi i smietany. Nie mialam tak duzej formy jak podano w przepisie, dlatego upieklam jedna duza i dodatkowo dwie mniejsze babeczki (pieklam je 20 min.). Zmniejszylam tez ilosc cukru (w oryginalnym przepisie podane bylo 400 g), poniewaz z polewa babka jest i tak wystarczajaco slodka. Goraco polecam :)


Babka z orzechami laskowymi i polewa toffi

Skladniki na ok. 20 kawalkow:
6 srednich jajek
300 g cukru
szczypta soli
300 g mielonych orzechow laskowych
200 g miekkiego masla lub margaryny
1 op. cukru waniliowego (dalam 1 lyzke cukru z prawdziwa wanilia)
400 g maki pszennej
1 op. proszku do pieczenia (17 g)
8 lyzek mleka

Polewa:
200 g miekkich, smietankowych cukierkow toffi (dalam karmelowe)
8 lyzek smietany kremowki

3 jajka rozbic, oddzielic zoltka od bialek. Bialka ubic za pomoca miksera na sztywna piane z dodatkiem szczypty soli, nastepnie wsypac 100 g cukru i ubijac dalej, az cukier sie rozpusci. Dodac mielone orzechy, dobrze wymieszac.

W drugiej misce utrzec maslo, 200 g cukru i cukier waniliowym na kremowa mase. Dodac 3 jajka i 3 zoltka, utrzec. Na koniec wsypac make wymieszana z proszkiem do pieczenia i wlac mleko. Wszystko razem dokladnie zmiksowac.

Piekarnik nagrzac do temp. 175°C. Forme do babki (o poj. 2,25 ml) wysmarowac dokladnie maslem, wysypac maka. Do formy wylozyc 1/3 ciasta, wyrownac powierzchnie. Na to wylozyc polowe orzechowej masy, znow 1/3 ciasta, ponownie warstwe orzechow. Na wierzch wylozyc pozostala czesc ciasta, wyrownac powierzchnie.

Wstawic forme do piekarnika i piec babke przez 60-70 min. (ja pieklam tylko 60 min; polecam sprawdzic za pomoca drewnianego patyczka czy babka sie juz upiekla). Upieczona babke wyjac z piekarnika, zostawic na 10 min. w formie a nastepnie wyjac i wystudzic calkowicie na kuchennej kratce.

Kazdy cukierek toffi przekroic na pol. Do malego rondelka wlac smietane, podgrzac. Wrzucic cukierki i mieszajac rozpuscic. Przestudzona polewa polac babke. Ostawic aby polewa zastygla.


*inspiracja: "Tina. Backen" 2 (2009)






Komentarze

Droczilka pisze…
Co to byłaby za Wielkanoc bez..baby? Ja tez próbuję, też testuję, by wybrać tę jedyną:-). Pomysł na Twoją, orzechową z polewą toffi, bardzo przypadł mi do gustu..
Ta baba prezentuje się wyśmienicie!
Kamila pisze…
Idealna na królową wielkanocnego stołu! Pozdrawiam
Unknown pisze…
Twoja babka jest przecudna!! I to karmelowe wnętrze...mmm..
Unknown pisze…
rewelacyjnie wygląda:)
pieczarka mySia pisze…
Ale wypasiona babka :) wygląda tak pysznie, że pożeram ją wzrokiem :)

Buziaki :*
megii013 pisze…
piękna))) szkoda, że mi często nie wychodzą... i w sumie nie piekę))
kabamaiga pisze…
Te orzechy i polewa bardzo do mnie przemawiają.
Łucja pisze…
wspaniała babeczka :) poproszę o kawałek :)
Unknown pisze…
Majko,
Świetna,warstwowa babka. Dodatek orzechów rewelacyjny, bardzo mi się podiba. Zresztą do babek w kominie mam wielką słabość :-)

Serdecznie pozdrawiam,
E.
Majana pisze…
Jaka ona jest piekna!
Czy wilgotna dzięki tej polewie? My bardzo lubimy wilgotne:)
majka pisze…
No wlasnie, co to by byla za Wielkanoc :) Ciesze sie, ze Ci sie podoba moja babeczka :))

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje w imieniu baby :)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Podobno krolowa jest tylko jedna a tu jeszcze tyle bab do wyprobowania :))

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje. W srodku sa orzeszki a nie karmel :))

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje i pozdrawiam cieplo :)
majka pisze…
Och Mysiu, wpadnij do mnie na kawke i babke zamiast pozerac ja wzrokiem :)) Zapraszam :)

Usciski.
majka pisze…
Dziekuje. Nie wychodza? Wielka szkoda... Moze wyprobuj ten przepis. Obiecuje, ze wyjdzie :))

Pozdrowienia.
majka pisze…
Wiesz Karola, do mnie tez przemawialy wiec upieklam te babke :)

Usciski.
majka pisze…
Prosze bardzo, czestuj sie :) I dziekuje za mile slowa.

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje Edith. Ja tez mam slabosc do babek. Najbardziej lubie je zajadac zpopijajac herbata z cytryna :)

Usciski.
majka pisze…
Dziekuje Majanko :) Niestety babeczka nie jest wilgotna. To typowa piaskowa babka. Wilgotna jest tylko warstwa orzechow.

Usciski.
Unknown pisze…
wygląda obłędnie ;D
Olimpia Davies pisze…
Baba jak malowana, zapowiada się bardzo słodko:-). Ja jeszcze nie testuję i jak znam siebie to w ostatniej chwili zacznę piec a może nawet nie upiekę bo w Wielkanoc będę sam więc nie mam dla kogo piec. Szkoda, że tylko wirtualnie można się poczęstować Twoją babeczką:-)
majka pisze…
Dziekuje. A babke polecam oczywiscie :)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje :) Babka nie jest tak slodka na jaka wyglada. Pisalam, ze zmniejszylam ilosc cukru w ciescie a polewa daje jej lekka slodycz (nie jest "zamulajaca":) Wiesz, ja tez nie pieke duzych ilosci ciasta bo jestesmy w Wielkanoc zawsze tylko w trojke i z doswiadczenia wiem, ze jak upieke zbyt duzo, to pozniej musze sama to zjadac. A to niestety w "cycki" nie idzie tylko w biodra :))

Usciski.
alez cudownie wyglada z tą polewą:) .... ja teraz niestety orzechów jeśc nie mogę, ale przepis zapiszę na zaś:) pozdrawiam
Monica pisze…
Stwierdzam jednogłośnie, że wszystkie Twoje babki są rewelacyjne i nie wiem którą wybrać na święta ?!
zjedz_mnie pisze…
Pięknie się prezentuje, nęci niesamowicie, żeby ją zwyczanie...zjeść:)
Szarlotek pisze…
Łał! Ależ ona piękna ! Normalnie się popłaczę z zazdrości, bo mi nie ma kto takiej upiec :(
katarzynka pisze…
Ciekawe dlaczego na hasło - polewa toffi - zaczynam się lekko ślinić? Baba pierwsza klasa!
ugotujmyto.pl pisze…
Babka idealna:)! Porywam kawałeczek....
Unknown pisze…
Och, te fotografie! Pięknie! Że też nie trafiliśmy tu wcześniej.

Pozdrawiamy,
Mr. & Mrs. S.
Nigella podobne ciacho prezentowała chyba w "Kuchni", robiłam, bardzo dobre. Ale ja spoglądam teraz na Twego pięknego cobblera, co za zdjęcia, cudnie wygląda!