W trzech odslonach. Ciasteczka swiateczne.


Jak co roku przygotowuje slodkie upominki dla najblizszych. Od tygodnia, prawie codziennie stoje w kuchni i pieke kolejna pyszna porcje ciastek. W kolejce czekaja kolejne przepisy a puszki powoli sie zapelniaja :) Oprocz ciastek przygotowalam tez pare innych mniej lub bardziej slodkich prezentow, ktore pokaze Wam w najblizszym czasie. Mam nadzieje, ze przypadna Wam do gustu :) Wrocmy do ciasteczek... Na pierwszy ogien poszly chrupiace, owsiano-orzechowe trojkaty. Z dodatkiem melasy, brazowego cukru i czekoladowych groszkow. Wspaniale smakuja a ich jedyna wada jest to, ze wychodzi ich tylko 12 sztuk :)

Owsiano-orzechowe trojkaty

Skladniki na 12 sztuk:
125 g masla + troche do wysmarowania formy
280 g platkow owsianych
60 g posiekanych orzechow laskowych
50 g maki pszennej
110 g brazowego cukru
2 lyzki melasy - syropu z burakow cukrowych (lub miodu)
60 g groszkow z gorzkiej czekolady

Piekarnik rozgrzac do tem. 180°C. Niezbyt wysoka blaszke do pieczenia o wymiarach 23x23 cm (u mnie 20x20 cm) wysmarowac maslem.

Platki owsiane wsypac do miski, dodac make i orzechy, wymieszac. Maslo, cukier i melase (lub miod) wlozyc do rondelka, podgrzewac na malym ogniu az maslo i cukier sie stopi. Nastepnie dodac te mieszanke do suchych skladnikow i dobrze wymieszac. Na koniec wsypac czekoladowe groszki i jeszcze raz wszystko razem wymieszac.

Wylozyc mase do przygotowanej formy, wyrownac powierzchnie. Piec w nagrzanym piekarniku przez 20-25 min. az wierzch sie zrumieni i stwardnieje. Wyjac z piekarnika, za pomoca noza zaznaczyc linie, po ktorych bedziemy pozniej kroili ciastka. Odstawic do wystygniecia.

Wystudzone ciasto pokroic na 12 trojkatow a nastepnie delikatnie wyjac z formy.


*zrodlo: Susanna Tee "1001 Kekse"

............................................................................



Pyszne, maslane i niesamowicie kruche ciasteczka shortbread. W oryginalnej wersji byly to ciasteczka w ksztalcie niedzwiadkow, u mnie sa to renifery :) Ciasto jest badzo delikatne wiec nalezy obchodzic sie z nim bardzo ostroznie, zarowno przy wycinaniu ciastek, jak i po upieczeniu podczas przekladania ich z blachy na kuchenna kratke (ja "stracilam" kilka reniferow wiec postanowilam zostawic je do wystygniecia na blasze).


Ciasteczka shortbread

Skladniki na ok. 30 sztuk:
300 g maki pszennej
2 czubate lyzki maki ziemniaczanej
1 lyzeczka proszku do pieczenia
200 g miekkiego masla
100 g drobnego cukru
1 op. cukru waniliowego (dalam cukier z prawdziwa wanilia)
1 /2 lyzeczka soli (proponuje dac 1/4 lyzeczki)
cukier do posypania ciasteczek

Make pszenna wsypac do miski, dodac make ziemniaczana i proszek do pieczenia, wymieszac. Maslo utrzec z cukrem, cukrem waniliowym i sola na gladka mase. Dodac polowe maki z proszkiem, wymieszac. Dodac pozostala make z proszkiem, szybko zagniesc ciasto. Uformowac z ciasta kule, zawinac ja w folie spozywcza i wlozyc na 30 min. do lodowki.

Schlodzone ciasto rozwalkowac na grubosc ok. 1 cm na blacie posypanym maka. Za pomoca foremki do ciastek ostroznie (ciasto jest bardzo kruche i delikatne) wycinac ciasteczka. Ulozyc je na desce do krojenia i wstawic na 1 godz. do lodowki.

Piekarnik rozgrzac do temp. 180°C. Duza blache z wyposazenia piekarnika wylozyc papierem do pieczenia, ostroznie przelozyc ciasteczka. Kazde ciastko posypac cukrem. Wstawic blache do piekarnika i piec na srednim poziomie przez ok. 15 min. (ja pieklam 12 min.)

Upieczone ciasteczka wyjac z piekarnika i razem z papierem do pieczenia przelozyc na kuchenna kratke (ciasteczka sa bardzo delikatne i kruche wiec nalezy to robic bardzo ostroznie; ewentualnie mozna zostawic je do wystygniecia na blasze).

Rada: ciasteczka mozna tez ozdobic 100 g stopionej bialej czekolady i posypac wiorkami kokosowymi


*zrodlo: Christina Kempe, Christa Schmedes "Weihnachten"

.....................................................................................



Migdalowo-czekoladowe szwajcarskie ciasteczka tzw. Basler Herzen. Z dodatkiem rumu i korzennych przypraw. Z wierzchu chrupiace w srodku lekko ciagnace, po prostu przepyszne. Sekret ich smaku tkwi w 12 godzinnym oczekiwaniu. Po wycieciu ciasteczek zostawiamy je na 12 godz. w temperaturze pokojowej aby lekko przeschly a pozniej je pieczemy (ja wycielam ciasteczka poznym wieczorem, zostawilam je na noc w kuchni a rano nastepnego dnia upieklam). Po wystygnieciu moczymy lekko brzegi ciastek woda za pomoca malego pedzelka i obtaczamy je w cukrze.


Szwajcarskie ciasteczka Basler Herzen

Skladniki na ok. 45 sztuk:
100 g gorzkiej czekolady
250 g mielonych migdalow
250 g cukru pudru
1 lyzeczka kakao
1/4 lyzeczki cynamonu
szczypta mielonych gozdzikow
2 bialka
szczypta soli
1 lyzka kirszu lub rumu (dalam rum)
cukier do posypania ciateczek

Czekolade posiekac, stopic w kapieli wodnej. Migdaly podprazyc przez chwile na suchej patelni, ostawic do wystygniecia. Cukier puder wsypac do miski, dodac kakao, cynamon, mielone gozdziki i wystudzone migdaly, wymieszac.

Bialka ubic na sztywno ze szczypta soli. Ubita piane dodawac stopniowo do suchych skladnikow, wymieszac. Na koniec wlac stopiona czekolade i kirsz (lub rum). Zagniesc gladkie ciasto, uformowac kule, owinac ja folia spozywcza i wlozyc na 1 godz. do lodowki.

Dwie duze blachy wylozyc papierem do pieczenia, posypac cukrem. Schlodzone ciasto rozwalkowac pomiedzy dwoma arkuszami folii spozywczej na grubosc ok. 1 cm. Wyciac z ciasta 45 serduszek. Ulozyc je na blachach i zostawic na 12 godz. (bez przykrywania) w temp. pokojowej do przeschniecia.

Piekarnik rozgrzac do temp. 200°C. Piec ciasteczka na srodkowym poziomie piekarnika przez 6-8 min. (ja pieklam 7 min.). Ciasteczka powinny byc w srodku jeszcze lekko wilgotne. Upieczone ciasteczka wyjac z piekarnika, sciagnac je z papierem z blachy i ostawic do wystygniecia.

Wystudzone ciasteczka udekorowac cukrem. W tym celu nalezy za pomoca malego pedzelka maczanego w wodzie posmarowac ich brzegi a nastepnie zanurzac w miseczce z cukrem (cukier przyklei sie do ciasteczek). Mozna tez posmarowac je 50 g stopionej gorzkiej czekolady.


*zrodlo: Christina Kempe, Christa Schmedes "Weihnachten"

Komentarze

Zuza pisze…
również robię słodkie upominki :)
Ewa pisze…
Wszystkie pięknie wyglądają i wszystkie mam ochotę upiec - serca są fantastycznie udekorowane, a shortbread w kształcie reniferów po prostu powala, a trójkąty są idealne do luchboxów!
Kamila pisze…
Piękne! Co jedne to ładniejsze!
Wiewióra pisze…
wspaniałe świąteczne wypieki! urzekły mnie szczególnie te ostatnie :)
kass pisze…
Piękne ciasteczka , te reniferki skradły moje serce...:)))
pieczarka mySia pisze…
ale u Ciebie cudownosci! :) wszystko bardzo mi sie podoba!

Buziaki ;*
Amber pisze…
Majko,
jak pięknie i pysznie!
Cudowne prezenty!
Jesteś wspaniałym Mikołajem a może Mikołajką...
Dobrego dnia!
asieja pisze…
są piękne, do schrupania
ANIA pisze…
też chciałabym dostać taki prezent, najgorsze jest to że nie wiem które chciałabym najbardziej:)))
Reniferki są urocze:)
Pyszne prezenty!
Maggie pisze…
Wszystkie boskie, choc te serca z Bazylei zaintrygowaly mnie najbardziej - pewnie przez to, ze z mielonych migdalow, a ja uwielbiam slodkosci z ich udzialem.
Te serduszka wyglądają na takie mokrawe, jeśli takie są to już je uwielbiam! a zdrowie i cierpliwość to Ty masz!
Majana pisze…
Majeczko, jakie cudowne te wszystkie ciasteczka! Piękne i pyszne. A reniferki skradły moje serce :)
KucharzyTrzech pisze…
Wspaniałe świąteczne prezenty!!!
piegusek1976 pisze…
troszkę się napiekłaś-wyglądają cudnie, szczególnie podobają mi się serduszka:) ja powoli wpadam w wir świąteczny:) buziaki
margot pisze…
ale przepyszne i dekoracyjne propozycje , mniam
Anonimowy pisze…
Te renifery przypominają z mordek Muminki ;D A jak ładnie w pudełeczku prezentują się te ciastka... Genialne prezenty pod choinkę.
grazyna pisze…
Wszystkie piękne i pyszne:)
skoraq cooks pisze…
Ale u Ciebie ciastkowa różnorodność. A ja nie wiem, które ciastka bardziej by mi smakowały. Wszystkie wspaniale wyglądają. Ach ta świąteczna atmosfera :-D
atina pisze…
A wydawało mi sie, ze tegoroczną listę ciasteczek mam zamkniętą;) Chyba byłam w błędzie;)) Cudowne propozycje;)
thiessa pisze…
Juz ktorys raz otwieram ten wpis i zerkam na renifery. Swietne sa.
Chwalimira pisze…
Basler Herzen właśnie się suszą, zobaczymy co z nich jutro wyjdzie :).
ochy i achy na ich widok rozległy się w moim pokoju:)