6-ste urodziny bloga. Bezy kawowo-orzechowe.


Dzis wlasnie mija 6 lat od chwili, kiedy zalozylam bloga...to niesamowite, jak ten czas leci. Nigdy bym nie pomyslala, ze moja przygoda z blogowaniem bedzie trwala tak dlugo. I ze wciaz bedzie mi to sprawialo przyjemnosc :) Przy okazji dziekuje Wam za to, ze wciaz do mnie zagladacie :)
Z okazji urodzin bloga zapraszam Was na pyszne bezy. Zreszta, okreslenie "pyszne" to w tym przypadku za malo :) Te bezy sa po prostu uzalezniajace... Nawet moj M., ktory nie przepada za slodyczami, zjadl trzy! (a do malych te bezy nie naleza). Kto zjadl reszte niech pozostanie mala tajemnica :)) Bezy sa chrupiace, kruche z wierzchu i ciagnace w srodku. A polaczenie orzechow i kawy po prostu boskie :) Goraco polecam.


Bezy kawowo-orzechowe
*inspiracja: Y. Othman "Edle Naschereien"

Skladniki na 8 duzych bez:
175 g drobnego cukru
1 lyzeczka rozpuszczalnej kawy w proszku
3 bialka
szczypta soli
1 lyzeczka octu z bialego wina
50 g orzechow laskowych, podprazonych i grubo posiekanych
ew. 100 g gorzkiej czekolady (co najmniej 70% kakao, stopionej

Piekarnik rozgrzac do temp. 100°C. Duza blache z wyposazenia piekarnika lekko posmarowac olejem, wylozyc papierem do pieczenia. Cukier wsypac do miseczki, dodac kawe, wymieszac.

Bialka wlac do misy miksera (miska powinna byc czysta i sucha), dodac szczypte soli. Ubijac na malych obrotach az powstanie lekka piana. Nastepnie zwiekszyc obroty miksera, ciagle ubijajac, dodawac partiami cukier wymieszany z kawa. Na koniec dodac ocet winny. Ubijac ok. 10 min. az powstanie gesta, sztywna i blyszczaca piana.

Wsypac do piany polowe posiekanych orzechow, wymieszac delikatnie za pomoca szpatulki. Mase przelozyc do rekawa cukierniczego z duza koncowka i wyciskac na przygotowana blache 10-12 cm podluzne paski (ja nakladalam mase za pomoca lyzki, poniewaz bardzo sie kleila). Posypac bezy pozostalymi orzechami.

Wstawic balche do nagrzanego piekarnika i piec bezy przez 1-1,5 godz. az beda na wierzchu chrupiace. Wyjac blache z piekarnika i postawic na kuchennej kratce. Wystudzic bezy.

Jesli ktos chce, moze udekorowac bezy roztopiona czekolada. Bezy mozna przechowywac w przewiewnym ale zamknietym pojemniku do 1 tygodnia.




Komentarze

Kochana majeczko, ja życzę Ci byś poprowadziła setne urodziny bloga :-) choć mało na niego zaglądam bo z reguły brak mi czasu i nie zaglądam na żadnego bloga to chciałabym Cię zobaczyć za kilkanaście lat w blogosferze :-) .. ja tam będę na pewno! choć zwykle nawet zapominam o urodzinach własnego bloga, albo nawet pamiętam ale nigdy nie robię mu jakoś urodzin z braku czasu i w sumie jakoś tak głupio się urodził ten mój blog .. w same święta prawie więc w ogóle brak czasu na wielbienie go :-) Tobie życzę, samych ciekawych pomysłów, inspiracji i pyszności przede wszystkim! Fajnie że czasem do mnie zaglądasz, to motywuje mnie do zaglądnięcia do Ciebie :-) całuje!
Izaa pisze…
takie bezy muszą być pyszne! Wszystkiego najjj i kolejnych lat tak wspaniałych inspiracji
gratulacje! wielu doskonałych przepisów i wiernych oglądaczy :) a bezy w końcu muszę kiedyś zrobić sama :(
Picante Jalapeno pisze…
Cóż za piękny wiek :-)! Gratulację i dalszych sukcesów kulinarnych, a także wielu inspirujących pomysłów. Ps. Bezy - obłędne ;-)
Kamila pisze…
Mniam, można się uzależnić! Wszystkiego najlepszego!
ANIA pisze…
Kochana Majeczko 6 lat to kawał czasu. Czego Ci mogę życzyć, oczywiście samych sukcesów i żebyś jeszcze długo raczyła nas pysznymi przepisami i zdjęciami. A na bezy chętnie bym się wbiła :)
Martha pisze…
Wow, to gratuluję tak pięknej rocznicy! :)
Życzę dalszej wytrwałości w blogowaniu i jak najwięcej takich fantastycznych przepisów i świetnych zdjęć! *.*
Wspaniały blog! :D
Olka pisze…
Gratulacje!
Wielu inspiracji i czerpania nieustannej przyjemności z tego co robisz!:)
Bezę porywam do kawki.:)
Amber pisze…
Gratuluję sześciolatkowi!
Bezy idealne na urodziny.
Pozdrowienia.
To za rok do szkoły:) ..... kolejnych wielu, wielu tak smakowitych lat życzę:)
Dorota Smakuje pisze…
wszystkiego najsmaczniejszego :)
Łucja pisze…
Majko gratuluję, czas leci jak szalony! Uwielbiam do Ciebie zaglądać!
Bezy zapowiadają się fantastycznie, u nas w domu bezy są zawsze mile widziane i będę musiała przygotować Twoje kawowe!
Zuzanna Ploch pisze…
6 lat to wspaniały staż - podziwiam i życzę wielu kolejnych lat! Mam nadzieję, że dalej będziesz czerpać radość z prowadzenia bloga, bo o to przecież chodzi :)
Marcelina pisze…
Gratuluję 6 lat! I życzę kolejnych tylu :)
Bezy wyglądają po mistrzowsku, kawowe stanowiły by pyszny duet z kawką :))
A nie mogłabyś z tymi bezami jakiegoś turnee po Europie zrobić? :-)
Gratulacje serdeczne, sześć lat brzmi bardzo poważnie, szczególnie dla czterolatka :-)
O mamo! Teraz marzę o nich! :D
PS. I ogromne gratulacje z takiej rocznicy! Kolejnych tylu, albo i więcej lat wytrwałości w tworzeniu takich smakowitości ;)
piegusek1976 pisze…
Majko ale ten czas szybko zleciał! już 6 lat minęło? życzę Tobie wytrwałości i kolejnych świetnych inspiracji kulinarnych:) beziki pierwsza klasa! ja idę teraz pisać post z moimi bezami:)
buziaki
majka pisze…
Setne urodziny? Ha ha ...juz to sobie wyobrazam :) Ale ciesze sie, ze bedziemy obchodzic je razem :) Dziekuje Ci bardzo i oczywiscie zapraszam czesciej :)
majka pisze…
Sa mega pyszne! Dziekuje bardzo i pozdrawiam cieplo :)
majka pisze…
Mam nadzieje, ze takowi sa :) Bezy polecam zrobic, nie tylko takie zreszta. Ja sama przymierzam sie do kolejnych :)

Dziekuje i pozdrawiam.
majka pisze…
Prawda? ;) Dziekuje i mam nadzieje, ze pomyslow mi nie zabraknie. A bezy dokladnie tak, jak piszesz :)
majka pisze…
Oj mozna, mozna :) Dziekuje.

Pozdrowienia.
majka pisze…
Ja tez nie wiem, kiedy to minelo...a zaczelo sie tak niewinnie :) Na bezy zapraszam. Wez Malego ze soba :))

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje. Ciekawa jestem czy za kolejne 6 lat bede tu jeszcze ha ha :) Stanowily swietny duet, uwierz na slowo :)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje slicznie :) Mam nadzieje, ze wytrwalosci mi nie zabraknie. Co do zdjec...moim zdaniem moglyby byc lepsze ;)

Pozdrowienia.
majka pisze…
Dziekuje! Pozdrawiam cieplo.
majka pisze…
Inspiracji mi nie zabraknie bo ksiazek u mnie pod dostatkiem (moja mam twierdzi, ze nie starczy mi zycia zeby ugotowac i upiec wszystko to, co znajduje sie w tych ksiazkach :) No i moge je znalezc tez na Waszych blogach :) Czestuj sie prosze :)

Usciski.
majka pisze…
Szesciolatek dziekuje :) Tak jakos urodzinowo-bezowo sie robilo :)

Usciski :)
majka pisze…
U nas juz od szeciu lat do szkoly sie idzie :) Moj blog w tym samym wieku prawie co moj synek :)

Dziekuje i pozdrawiam.
majka pisze…
Dziekuje. Smacznie jest u mnie kazdego dnia :)
majka pisze…
Masz racje...leci jak szalony! Dziekuje ci za tak mile slowa. Zrob i koniecznie daj znac czy Wam smakowaly. Dla mnie byly po prostu bombowe :)

Usciski.
majka pisze…
Jutro ruszam na turnee :) Poprosze adres, chetnie Ci podrzuce kilka :)

Usciski.
majka pisze…
Marzenia sa podobno po to aby je spelniac :)

Dziekuje i pozdrawiam cieplo.
majka pisze…
Dziekuje Zuziu :) Zobaczysz, niedlugo i Twoj blog bedzie obchodzil taka rocznice :)

Dziekuje. Pozdrowienia :)
majka pisze…
Widzisz Reniu...niesamowite prawda? Blogowi przybywa lat, czlowiek sie starzeje :)) Twoje beziki widzialam. Wpraszam sie na kawe :)

Usciski.
Szczere gratulacje, a beziki cudne :)
Bea pisze…
Kolejnych wspanialych rocznic Majko! I setek kolejnych apetycznych wpisow dla nas :))
Pozdrawiam serdecznie!
grazyna pisze…
Oj, pamiętam to 6 lat temu, to były początki Durszlaka i pierwszych blogowych kontaktów ! U mnie dziś 7 urodziny. Wszystkiego najlepszego :)