Racuchy drozdzowe z jablkami. Placuszki z jablkami i rodzynkami.



Dla kazdego cos dobrego, czyli dwie wersje smakowitych placuszkow z jablkiem w roli glownej :) Pierwsze drozdzowe, dosc czasochlonne (ze wzgledu na oczekiwanie) ale niezwykle pyszne. Ciasto swietnie wyrasta a z podanych proporcji wychodzi cala masa malych racuszkow. Drugie placuszki mozna nazwac ekspresowymi, gdyz nie potrzebujemy zbyt duzo czasu na ich przygotowanie. Wystarczy tylko obrac jablka, wymieszac skladniki i usmazyc je na sklarowanym masle. Zapraszam na male co nieco :))


Pyszne racuszki z dodatkiem jablek. Nie sa zbyt slodkie, dlatego najlepiej jest podawac je posypane gruba warstwa cukru pudru.



Racuchy drozdzowe z jablkami

Skladniki na 6 porcji:
500 g maki pszennej
50 g swiezych drozdzy
szczypta soli
3 lyzki drobnego cukru
1 jajko
1,5 szkl. mleka (nie moze byc bardzo zimne)
3-4 jablka

Make przesiac do bardzo duzego naczynia, dodac sol i wymieszac. Posrodku zrobic wglebienie, wkruszyc drozdze i zasypac je cukrem. Nastepnie zalac je polowa szklanki mleka i odstawic na 15 min.

Dodac jajo oraz reszte mleka i wymieszac. Odstawic na 1-2 godz. w cieple miejsce do wyrosniecia.

Do wyrosnietego ciasta dodac jablka pokrojone w drobna kostke i wymieszac. Odstawic na 15-20 min.

Ciasto nabierac lyzka (maczana w zimnej wodzie) i smazyc na rozgrzanym oleju na zloty kolor.

Podawac posypane cukrem pudrem.

*przepis pochodzi z ksiazeczki Biblioteczka Poradnika Domowego "Dania z owocami"









W przeciwienstwie do racuchow te placuszki sa dosyc slodkie. Jak dla mnie byly odrobine zbyt suche, dlatego dodatek ubitej na sztywno smietany to swietny pomysl. Ja zamiast kremowki polalam je syropem klonowym. Byly rownie pyszne.

Placuszki z jablkami i rodzynkami

Skladniki na 8 sztuk:
125 g maki pszennej
2 lyzki cukru
1 op. cukru waniliowego
3 jajka
szczypta soli
2 jablka
50 g rodzynek
3 lyzki sklarowanego masla

125 ml smietany kremowki
40 g platkow migdalowych

Jajka rozbic, oddzielic zoltka od bialek. Zoltka zmiksowac z cukrem i cukrem waniliowym, dodac make, wymieszac. Bialka ubic na sztywno ze szczypta soli.

Jablka obrac, usunac gniazda nasienne, zetrzec na tarce. Rodzynki sparzyc wrzatkiem, osaczyc na sicie.

Starte jablka i rodzynki dodac do ciasta. Nastepnie wmieszac do ciasta piane z bialek.

Rozgrzac na patelni sklarowane maslo, usmazyc placuszki.

Smietane kremowke ubic na sztywno. Migdaly podprazyc na suchej patelni. Smietane przelozyc do malej miseczki, posypac migdalami. Podawac do placuszkow.

Komentarze

wiosenka27 pisze…
Obie wersje mi odpowiadają. Niedawno robiłam z ananasem, były pyszne:)
Gosia Oczko pisze…
Kurczę! Ale Was wzięło ostatnio na placki, jak nie Polcia i Alutka, to Ty atakujesz. A ja tak nie lubię randkować z patelnią, buuu!
asieja pisze…
drożdżowe lubię najbardziej
bez cukru pudru..
grazyna pisze…
Uwielbiam i racuchy i takie placuszki! Pięknie Ci wyszły :)
Mniaaam,
jak placki to ja się piszę (:
mogę?
gosiaa99 pisze…
Piękne placuszki :) Lubie zjadać jeszcze cipłe z cukrem pudrem mnim
anytsujx pisze…
Ślicznie wyszły Ci Racuszki drożdżowe :), bardzo lubię z jabkami,ja ostatnio robiłam o smaku pomarańczy...
Majana pisze…
Obydwie wersje dla mnie stworzone. Uwielbiam racuchy z jabłkami!:))
Pozdrawiam ciepło Majko:)
cudawianki pisze…
co za zdjecia! zglodnialam! :-)
majka pisze…
wiosenka27 - dziekuje. Z ananasem jeszcze nie jadlam. Chetnie sprobuje :)

zemfiroczka - taka randka z patelnia moze byc calkiem obiecujaca :) No bo przeciez obiecuje pelen brzuszek :))

asiejka - fakt, drozdzowe sa najlepsze :)

grazyna - dziekuje. I witaj w klubie :) A najlepiej mi smakuja, jak ktos je dla mnie zrobi :)

Olciaky - no to zapraszam w moje skromne progi :)

gosia99 - dziekuje. O tak, cieple sa najlepsze :)

antysujx - witaj :) Zaintrygowalas mnie tymi racuszkami o smaku pomaraczy. Musialy byc pyszne :)

majana - ja tez pozdrawiam Cie cieplutko. A na placuszki wpadaj, kiedy tylko chcesz :)

cudawianki - dziekuje. Oddam kilka placuszkow za sloiczek Twojej cwikly z chrzanem :))
Anonimowy pisze…
Smakowite! A ja tak dawno nie jadłam racuchów...
cooking Marta pisze…
Uwielbiam racuchy, te drozdzowe szczegolnie :) smaze je bez tluszczu na patelni o grubym dnie, pyszne!
karoLina pisze…
U mnie w domu placki z jabłkami były dyżurnym daniem piątkowym. Obok naleśników, makaronu z białym serem i tym podobnych przysmaków. Placki robiło się z takiego ciasta jak naleśniki, tylko trochę gęstszego, więc nie były suche, najwyżej trochę zakalcowate. Ale i tak ich główną wartość stanowiła warstwa cukru pudru. Mam smaka na takie drożdżowe, tylko to nieznośne czekanie...
Monika. L pisze…
Ależ piękne domowe jedzonko!

Majeczko cudownie musiało w domku pachnieć.

Całuję mocno
M.
Beata pisze…
Ja wybieram racuchy! Wyglądają obłędnie
Beata pisze…
Ja wybieram racuchy! Wyglądają obłędnie
spencer pisze…
Racuszki drożdżowe to mogę pochłaniać w każdej ilości. A te z jabłkami..mmm..niebo w gębie...
amarantka pisze…
Chodzą za mną takie jabłkowe cudeńka od kilku dni :) mniam!

pozdrawiam ciepło!
Szarlotek pisze…
Zewsząd atak racuchów :) Twoja propozycja jest kuszaca, bo jak nie lubic uniwersalnego jabłuszka :)
kabamaiga pisze…
Maju wpadaj z tymi placuszkami na tę kawę. Cudeńka.
majka pisze…
Zaytoon - dziekuje. I zapraszam nastepnym razem jak bede smazyla :)

cooking Marta - swietny pomysl z tym smazeniem bez tluszczu. Koniecznie musze wyprobowac :)

karoLina - makaron z serem...mmm...narobilas mi smaku :) U mnie w soboty byly wlasnie takie potrawy, jak piszesz :)

Monika. L - pachnialo, pachnialo :) Od czasu do czasu mam wlasnie ochote na cos takiego bardzo domowego :) Buzka.

Beata - dziekuje. Czestuj sie :)

spencer - to dokladnie tak, jak ja :))

amarantka - uwazaj, bo wreszcie Cie dopadna :)) Buziaki.

Szarlotek - kryc sie!!! :)) Racuchy atakuja! :))

kabamaiga - nie ma sprawy :) Juz pakuje je do pudelka. Niedlugo bede, wstaw wode na kawe :))
Luuuubię! Ale najbardziej to jednak z białym serem i koniecznie spod babcinej ręki...
muffingirl pisze…
Wspaniałe te placuszki, mam ochotę wziąć jeden z ekranu :) Na pewno wypróbuję. Pozdrawiam serdecznie - muffingirl
Tilianara pisze…
Ale urodzaj placków - nie na mój brzuszek teraz takie smażone smakołyki, ale lubię je i tak :)
Ivon pisze…
Wiesz, że ja racuchowa jestem ? Się wpraszam na nie Kochana :DDDD
magda k. pisze…
zrobiłam te drożdżowe :) genialne są :)Pozdrawiam Cię :)
babcia marynia pisze…
Ja też jutro robię dzień racuszkowy. Pozdrawiam