Drozdzowa gwiazda z orzechami, cynamonem i kardamonem.


Jesienna pogoda nie nastraja w tym roku optymistycznie...wciaz wieja porywiste wiarty i pada deszcz. Nie chce mi sie wychodzic z domu i najchetniej zapadlabym juz w sen zimowy i obudzila sie dopiero wiosna (niestety to jedno z marzen nie do spelnienia :) Postanowilam wiec umilic sobie i calej mojej rodzinie te pochmurne, jesienne dni i upieklam w weekend drozdzowe buleczki w ksztalcie gwiazdy (no moze gwiazda nie wyszla mi dokladnie tak, jak powinna ale jak na pierwszy raz jestem zadowolona :) Do drozdzowych wypiekow mam wielka slabosc...szczegolnie tych skandynawskich z nadzieniem z orzechow, cynamonu i kardamonu. Nie moge sie im oprzec a zapach rozchodzacy sie po domu podczas pieczenia wprawia mnie w blogi nastroj :) Przepis znalazlam w jednej z najnowszych ksiazek o kuchni skandynawskiej. Ciasto jest mieciutkie, swietnie sie z nim pracuje a po upieczeniu buleczki sa mega pyszne (to takie cynamonowo-kardamonowe buleczki w ksztalcie gwiazdy). Goraco polecam :)

Polecam tez: drozdzowe slimaczki cynamonowe z lukrem (klik), kardamonowe drozdzowki z serem i ananasem (klik) i drozdzowe slimaczki cynamonowo-kardamonowe (klik)



Drozdzowa gwiazda z orzechami, cynamonem i kardamonem
*inspiracja: Bronte Aurell "So schmeckt Skandinavien" (z moimi malymi zmianami)

Skladniki na 20 buleczek:
300 ml mleka + troche do posmarowania ciasta
80 g masla
25 g swiezych drozdzy (lub 2,5 lyzeczki suszonych)
50 g cukru
2 lyzeczki mielonego kardamonu
375 g maki pszennej + 4 lyzki (typ 550)
80 g maki zytniej (dalam typ 720)
1/2 lyzeczki soli
1 jajko, rozmacone

Nadzienie:
100 g miekkiego masla
3 lyzeczki mielonego cynamonu
1 lyzeczka mielonego kardamonu
125 g brazowego cukru trzcinowego
25 g cukru
70 g posiekanych migdalow i orzechow laskowych

Syrop:
3 lyzki golden syrup (lub miodu)
6 lyzek wody

Lukier:
100 g cukru pudru
sok z cytryny (lub goraca woda)

Maslo rozpuscic w rondelku, wlac mleko, lekko podgrzac. Nastepnie dodac swieze drozdze, wymieszac, zeby drozdze sie rozpuscily (jesli uzywamy suszonych drozdzy nalezy je wymieszac z cieplym mlekiem, przykryc folia spozywcza i odstawic na 15 min. aby porosly, pozniej dodac rozpuszczone maslo, wymieszac - rozczynu ze swiezymi drozdzami nie odstawiamy do wyrosniecia).

Przelac mleko z drozdzami do misy miksera, dodac cukier i kardamon, wymieszac. Nastepnie dodac oba rodzaje maki, sol i polowe rozmaconego jajka, miksowac przez 5-10 min. az ciasto bedzie miekkie i bedzie odstawac od scianek miski. Przykryc miske folia spozywcza i odstawic w cieple miejsce na 40 min. aby ciasto podwoilo objetosc.

Przygotowac nadzienie: miekkie maslo wymieszac z cukrem, cukrem trzcinowym, cynamonem i kardamonem na gladka mase, odstawic.

Wyrosniete ciasto przelozyc na posypana maka stolnice, krotko zagniesc (jesli ciasto bedzie za luzne podsypac wiecej maki). Podzielic ciasto na dwie rowne czesci. Pierwsza czesc ciasta rozwalkowac na prostokat o wymiarach 40x50 cm, posmarowac polowa nadzienia, posypac 1/3 posiekanych orzechow, zrolowac scisle zaczynajac od dluzszego boku. To samo zrobic z druga polowa ciasta posypujac nadzienie kolejna czescia orzechow.

Oba rulony z ciasta polozyc na duza blache (z wyposazenia piekarnika) wylozona papierem do pieczenia, zlepic ich konce tworzac kolo. Nastepnie za pomoca nozyczek ponacinac ciasto na 20 kawalkow (nie przecinajac do konca). Wywijac kawalki na przemian raz do gory, raz w dol tworzac gwiazde (kazdy z kawalkow lekko splaszczyc).

Przykryc ciasto czysta sciereczka i odstawic na 30 min. do wyrosniecia. Piekarnik rozgrzac do temp. 200°C. Pozostale jajko wymieszac z odrobina mleka, posmarowac nim wyrosniete ciasto. Wstawic blache z ciastem do nagrzanego piekarnika i piec przez 20-25 min. az sie zrumieni.

Przygotowac syrop: do rondelka wlac golden syrup (lub miod) i wode, podgrzac. Upieczone ciasto wyjac z piekarnika, jeszcze cieple posmarowac przygotowanym syropem, posypac pozostalymi orzechami. Odstawic ciasto na 10-15 min. aby lekko przestyglo.

Przygotowac lukier mieszajac cukier puder z ciepla woda lub sokiem z cytryny. Polac nim jeszcze cieple ciasto. Odstawic aby lukier zastygl a ciasto wystyglo.




Komentarze

matka_Wariatka pisze…
Wygląda bosko, muszę upiec! :)
codojedzenia pisze…
Jak ja lubię drożdżowe! Mogłabym jeść takie ciasto codziennie!
O, jaka ładna :-) Dla mnie z kubkiem mleka, albo kakao.