Ciasto z jablkami, rabarbarem i kruszonka.



W tym roku moj rabarbar w ogrodku oszalal :) Wyrosl tak pieknie, ze grzechem byloby go nie wykorzystac do jakiegos ciasta. Wybor padl na kruche ciasto z jablkami, rabarbarem i kruszonka. Przepis znalazlam w jednej z gazet, ktore niedawno przywiozla mi moja mama. Ciasto wyszlo pyszne a polaczenie rabarbaru i jablek z cynamonem smakuje naprawde wysmienicie. No i ta kruszonka...pierwszy raz przygotowalam ja w taki sposob i bylam zaskoczona efektem (zobaczcie przepis). Kruszonka wyszla pysznie chrupiaca i co najwazniejsze nie trzeba meczyc sie z jej zagniataniem :) Goraco polecam.



Ciasto z jablkami, rabarbarem i kruszonka

Skladniki na forme o wymiarach 25x35 cm:

Ciasto:
3 szkl. maki pszennej
2 lyzeczki proszku do pieczenia
250 g masla
1 szkl. cukru
3 jajka (M)

Nadzienie:
700 g jablek
1/2 lyzeczki cynamonu
700 g rabarbaru
4-5 lyzek cukru

Kruszonka:
190 g maki pszennej
100 g cukru
125 g masla

Piekarnik rozgrzac do temp. 180°C. Prostokatna blache o wymiarach 25x35 cm wysmarowac maslem i wylozyc papierem do pieczenia.

Make przesiac do misy miksera, dodac proszek do pieczenia, zimna margaryne, cukier i jajka. Za pomoca haka zagniesc na wysokich obrotach kruche ciasto. Wylozyc ciastem dno przygotowanej formy.

Jablka obrac, usunac gniazda nasienne, pokroic na male kawalki. Wlozyc jablka do garnka, podlac odrobina wody, dodac cynamon i gotowac az jablka sie rozpadna. Wystudzic a nastepnie rozsmarowac na ciecie.

Rabarbar oczyscic, odciac koncowki, umyc a nastepnie pokroic na 3-4 cm kawalki. Wrzucic rabarbar na patelnie, posypac cukrem i smazyc, az rabarbar pusci sok. Wylozyc rabarbar na jablka.

Przygotowac kruszonke: make wymieszac z cukrem. W malym rondelku rozpuscic maslo (nie gotowac) i zalac nim make z cukrem. Wymieszac za pomoca drewnianej lyzki az powstanie kruszonka. Wylozyc kruszonke na rabarbar.

Wstawic ciasto do nagrzanego piekarnika i piec przez 50-60 min. Wyjac, wystudzic na kuchennej kratce.


Komentarze

Marcelina pisze…
Chciałabym mieć własny rabarbar,na każdy weekend piekłabym takie ciacho :)
Hej Majeczko, masz jeszcze trochę tego ciacha? :-)
codojedzenia pisze…
O przepyszne!