Rilettes z wedzonego lososia z kaparami i koperkiem.
Dzis kolejna propozycja na wielkanocny stol. Pyszne rilettes z wedzonego lososia z dodatkiem kaparow i koperku. Blyskawiczne w przygotowaniu. Paste najlepiej jest przygotowac chwile wczesniej i schlodzic w lodowce wtedy smakuje lepiej. Ja przygotowalam paste dzien wczesniej, dlatego po wyjeciu z lodowki byla dosyc "zwarta" (polecam odstawic ja na chwile aby sie ociepila, wtedy latwiej jest ja rozsmarowac). Wspaniale smakuje na chrupiacych grzankach, bagietce jak rowniez na krakersach. Goraco polecam :)
Rilettes z wedzonego lososia z kaparami i koperkiem
Skladniki na 4 porcje:
1/2 niewoskowanej cytryny (bio)
3 galazki swiezego koperku
1 lyzka marynowanych kaparow (ze sloiczka)
75 g miekkiego masla
3 lyzki creme fraiche
3 lyzki majonezu
200 g wedzonego na cieplo lososia (bez skory)
sol
sweizo mielony pieprz
Cytryne sparzyc, osuszyc, zetrzec skorke i wycisnac sok. Koperek oplukac, osuszyc, drobno posiekac. Kapary osaczyc z zalewy.
Miekkie maslo utrzec za pomoca trzepaczki. Dodac creme fraiche, majonez i skorke z cytryny, wymieszac. Lososia rozdrobnic za pomoca widelca, dodac do masy. Nastepnie dodac kapary i posiekany koperek, wymieszac. Doprawic do smaku sola, pierzem i sokiem z cytryny. Do momentu podania przechowywac paste w lodowce.
Na 10 min. przed podaniem wystawic rilettes z lodowki (pasta musi sie lekko ocieplic, wtedy lepiej bedzie sie rozsmarowywac). Podawac udekorowane galazkami koperku z czastkami cytryny, grzankami lub krakersami.
*inspiracja: "Lisa" 3 (2013)
Komentarze
Uwielbiam i robię sobie pastę z łososia dość często.
A taki poranek jak dzisiaj zasługuje na tę ucztę.
U mnie słońce!
Pycha:)
Usciski.
Pozdrowienia.
Usciski.
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.
Pozdrawiam.
Pozdrowienia.
Usciski.
Pozdrowienia.
Pozdrawiam.
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.