Pasta z awokado i zielonego groszku z tahini.
Moje pierwsze "spotkanie" z awokado nie nalezalo do najlepszych :) Bedac na urlopie zamowilam w jednej z restauracji awokado faszerowane krewetkami. Bylo przepyszne i...mega duze :) Zjadlam wszystko a pozniej chorowalam pol nocy, nikt mnie nie ostrzegl, ze awokado jest takie kaloryczne :) Duzo czasu potrzebowalam, zanim awokado ponownie zagoscilo w naszym menu. Teraz kupuje je czesto, praktycznie podczas kazdych zakupow co najmniej jedna sztuka laduje w moim koszyku. Przewaznie jemy je tak po prostu, na chlebie, lekko ugniecione na paste, z dodatkiem soku z cytryny i soli. Ostatnio przygotowalam jednak mega zdrowa paste z awokado z dodatkiem zielonego groszku, miety i pasty tahini. Wyszla przepyszna. I ten kolor... :) Goraco polecam.
Pasta z awokado i zielonego groszku z tahini
*inspiracja: Salma Hage "Orient. Köstlich vegetarisch" (ang. klik)
Skladniki na 4 porcje:</b>
75 g swiezego lub mrozonego zielonego groszku
2 dojrzale awokado
2 lyzki pasty tahini (ze sloika)
sok z 1 cytryny
1 zabek czosnku
1 lyzeczka miodu (lub syropu z agawy)
1/2 lyzeczki nasion kuminu
sol morska
swiezo mielony czarny pieprz
1 maly peczek swiezej miety
1 garsc orzechow piniowych
ew. chlebek pita (do podania)
Zagotowac wode w garnku, wrzucic zielony groszek, gotowac 2-3 min. (swiezy groszek troche krocej). Odcedzic groszek na sicie, przelac od razu zimna woda aby groszek zachowal swoj zielony kolor.
Kumin i orzechy piniowe podprazyc na suchej patelni (oddzielnie). Miete oplukac, osuszyc, oderwac listki od galazek.
Awokado przekroic na pol, usunac pestke. Za pomoca lyzki wydrazyc miazsz, przelozyc do blendera. Czosnek obrac, dodac do awokado. Nastepnie dodac paste tahini, miod, sok z cytryny, kumin, miete (kilka listow zostawic do dekoracji) oraz sol i pieprz, zmiksowac na gladka paste.
Przelozyc paste do miseczki, posypac podprazonymi orzechami piniowymi, oproszyc swiezo mielonym pieprzem. Podawac udekorowane listkami miety z dodatkiem np. chleba pita.
Komentarze
Muszę zrobić Twoją wersje, bo dotąd robiłam z awokado i tahini. Dodatek groszku bardzo mnie emocjonuje.
Pozdrowienia!