Babciny krupnik z fasola.
Dzis kolejna zupa, ktora dlugo czekala w kolejce na opublikowanie. Prawde mowiac to ciezko stwierdzic, czy to krupnik z fasola czy zupa fasolowa z kasza ;) Nie zmienia to jednak faktu, ze zupa jest doskonala. Gesta, sycaca, prosta w przygotowaniu i oczywiscie pyszna. Oprocz kaszy i fasoli znajdziecie w tej zupie rowniez pasternak, ktory nadaje jej slodkawego posmaku. Do zupy podalam jeszcze chleb na zakwasie ale oczywiscie mozna z niego zrezygnowac (zupe gotujemy bowiem razem z ziemniakami). Przepis z ksiazki Nigelli Lawson. Polecam :)
Babciny krupnik z fasola
*inspiracja: "Nigella ucztuje" Nigella Lawson
Skladniki na 3,5 l zupy:
250 g suszonej fasoli polksiezycowatej (albo jas - ja uzylam bardzo drobnej fasoli)
125 g jeczmiennego peczaku
1-2 korzenie pasternaku
2-3 srednie marchewki
1 duza cebula
peczek natki pietruszki
500 g ziemniakow
2,25 l bulionu drobiowego
1 lyzka drobnego cukru
Fasole namoczyc na noc w zimnej wodzie. Natepnego dnia obrac fasole z lupinek (ja nie obieralam).
Marchewke, cebule i pasternak obrac, umyc, drobno pokroic. Natke pietruszki posiekac. Ziemniaki obrac, pokroic w kostke. Pokrojone warzywa wlozyc do duzego garnka, zalac bulionem.
Wsypac cukier i doprowadzic bulion do wrzenia, zmniejszyc plomien i gotowac 2 godz. Jesli zupa za bardzo zgestnieje, rozcienczyc ja bulionem lub woda i doprawic do smaku.
Komentarze
Uwielbiam krupniki